Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Mówimy i wyłącznie tylko mówimy

2012-12-10, Prosto z miasta

medium_news_header_2271.jpg

W Zielonej Górze właśnie triumfalnie ogłoszono, że od 2014 roku na uniwersytecie będą kształcić prawników. Pod stosownym porozumieniem podpisali się przedstawiciele władz uczelni, wojewódzkich instytucji i urzędów związanych z wymiarem sprawiedliwości oraz prezydent miasta i marszałek województwa. Elżbieta Polak w imieniu samorządu województwa zadeklarowała wręcz daleko idące wsparcie finansowe dla tego przedsięwzięcia, przede wszystkim ze środków unijnych. A potrzeba będzie wiele milionów złotych.

Jednocześnie na Uniwersytecie Zielonogórskim trwają przygotowania do otwarcia wydziału medycznego. Tutaj także władze samorządowe obiecały pomoc materialną i inną. A stworzenie medycyny od podstaw, wraz z koniecznym w takiej sytuacji szpitalem klinicznym, kosztować będzie wiele dziesiątków milionów złotych. Mają znaleźć się w budżecie województwa, jak i w funduszach unijnych będących w gestii marszałka.

Jest jeszcze park naukowo-technologiczny, który ściśle powiązany jest z zielonogórską uczelnią, a którego realizacja trwa już od pewnego czasu. W tym przypadku koszty sięgać będą grubo ponad sto milionów. Oczywiście, niemal w całości pokryte zostaną z kasy unijnej i budżetu, którym zarządza marszałek.
Na naszych oczach, za nasze wspólne pieniądze Uniwersytet Zielonogórski ma stać się wielki. Nie tylko dzięki hojności, ale w dużej mierze przy inicjatywie, aktywności i ogromnej przychylności samorządowych władz województwa. Co oznaczają te przedsięwzięcia dla cywilizacyjnego rozwoju miasta, nikogo chyba specjalnie przekonywać nie trzeba. W każdym razie, Zielona Góra nim wyschnie strumień pieniędzy unijnych ucieknie daleko do przodu. A przecież już w tej chwili Zielona Góra pod wieloma względami wyprzedza Gorzów o kilka długości.

Nie widać jednak tej aktywności, przychylności i hojności wobec akademickich aspiracji Gorzowa. Szkoda, wielka szkoda, bo to dobitny przykład nierównego traktowania oczekiwań i potrzeb obu stolic woj. lubuskiego. Nie jedyny i nie ostatni. Bliższa koszula ciału…

Inna sprawa, że duża w tym wina władz naszego miasta i naszych polityków. Mówimy od dawna o Akademii Gorzowskiej i wyłącznie tylko mówimy. A przecież, jak dowodzi przykład Zielonej Góry, sama nie powstanie. Z Zamiejscowego Wydziału AWF długo jeszcze nic nie wykroimy, a PWSZ samodzielnie w żaden sposób nie udźwignie tego ciężaru. I żałośnie wyglądają nasze tęsknoty za akademią, gdy w projekcie budżetu miasta na przyszły rok, nie zapisano nawet grosza na wsparcie tej naszej jedynej samodzielnej państwowej szkoły wyższej.
Może ktoś się wreszcie obudzi?!

Leszek Zadrojć

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x