„Marszałek podzieli kasę po uważaniu?”- wyjaśnienia

2013-04-09, Prosto z miasta

Nawiązując do artykułu z dnia 07.04.2013. zatytułowanego „Marszałek podzieli kasę po uważaniu?”, w którym red. Leszek Zadrojć odnosi się do sposobu podziału pieniędzy unijnych w województwie lubuskim w latach 2014-2020, chcę podkreślić, że sytuacja ta rysuje się w innych barwach, niż sugeruje to autor tekstu, a materiał opublikowany na stronie www.echogorzowa.pl nie służy rzetelnemu przekazowi informacji na temat wykorzystania tych środków.

W swojej publikacji red. Zadrojć stwierdza między innymi „Martwi jedynie, że marszałek Elżbieta Polak, nie pytając nikogo z Lubuszan – w tym radnych sejmiku - o zdanie znalazła zdaje się już przeznaczenie dla tych dodatkowych pieniędzy. Miała bowiem powiedzieć, tak przynajmniej wynika z medialnych przekazów, że pójdą one na budowę mostu przez Odrę w Milsku, gdzie od lat meczą się z promową przeprawą”. W tym miejscu warto odwołać się do faktów. Most w Milsku znajduje się na liście projektów kluczowych uchwalonej niedawno Strategii Rozwoju Regionalnego. Nie jest prawdą, że Marszałek Województwa Lubuskiego jednoosobowo podejmuje decyzje w tej kwestii. W sprawach podziału środków unijnych najważniejszy głos należy do Zarządu Województwa, który przed podjęciem decyzji korzysta z wielu opinii, w tym z opinii mieszkańców województwa lubuskiego. Chcę przypomnieć, że Zarząd Województwa prowadzi w tym zakresie szerokie konsultacje społeczne. Konsultacje z przedstawicielami środowisk akademickich odbywały się w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze, a kolejne, tym razem z lubuskimi samorządowcami, zaplanowano na 16. kwietnia br. w urzędzie marszałkowskim w Zielonej Górze. Pragnę również zwrócić uwagę autora tekstu, że zamiast używać przy pisaniu opinii na temat działań Pani Marszałek sformułowań „zdaje się” i „miała bowiem powiedzieć” mógł zwrócić się o pomoc biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego, które udzieliłoby mu rzetelnych informacji.

W dalszej części tekstu autor stwierdza - „I pora ku temu najwyższa, by ustalić inwestycyjne zasady, reguły i priorytety na tej lubuskiej liście kluczowych inwestycji. Żeby później nie było niedomówień, nieporozumień i pretensji”. Wypada żałować, że osoba opisująca poczynania Marszałek Województwa Lubuskiego w kwestii podziałów środków unijnych nie wie, że inwestycyjne reguły i priorytety są już ustalone i można je znaleźć przede wszystkim w Strategii Rozwoju Województwa do 2020 roku, za którą zagłosowało 26 z 30 lubuskich radnych.

W zaskoczenie może też wprawić ostatni fragment tekstu. Otóż z jednej strony autor tekstu domaga się „budowy lotniska pod Gorzowem” z drugiej przedstawia postulat by nie przeznaczać „…ani złotówki więcej na lotnisko w Babimoście i loty z Babimostu!” bo jak sam stwierdza „Mimo wszystko jesteśmy za biedni na takie fanaberii i ekstrawagancje.” (pisownia oryginalna). Mam nadzieję, że to jedynie brak logiki, a nie przejaw intencji, które były inspiracją do napisania tak nierzetelnego dziennikarsko tekstu.

W związku z tym proszę o publikację powyższego tekstu na stronie www.echogorzowa.pl, jako rzeczowego i odnoszącego się do faktów sprostowania wiadomości zaprezentowanych w artykule „Marszałek podzieli kasę po uważaniu”.

Irena Billewicz-Wysocka

Rzecznik Prasowy Zarządu Województwa Lubuskiego

Od autora: Jeżeli Pani Rzecznik twierdzi, że błądzę, to proszę podać w jakiej kolejności będą realizowane inwestycje znajdujące się na liście 25 kluczowych inwestycji na lata 2014-20? Wszak na wszystkie może nie wystarczyć pieniędzy i niektóre mogą pozostać jedynie w sferze planów. Dlatego tak ważne jest, co będzie pierwsze, co drugie… I o to przede wszystkim w moim artykule chodzi – o jasne, precyzyjne i transparentne ustalenie „priorytetów na liście przyjętych wcześniej priorytetów”, by ich kolejność nie była jednak ustalana po uważaniu.

I bardzo proszę nie porównywać planowanego (?) lotniska pod Gorzowem, które może i powinno mieć parametry zbliżone do lotniska w Przylepie, z tym co się robi w Porcie Lotniczym Zielona Góra w Babimoście.

Leszek Zadrojć

Prosto z miasta

Robert
Borowy

Gorzów! Tu zostaję! - A kto dokładnie? Zobacz

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym miejscem do życia.