2014-04-11, Prosto z miasta
Już za kilka miesięcy mieszkańcy gminy Deszczno zaczną żyć w zupełnie innych realiach.
Stanie się to za sprawą zakończenia budowy drogi S 3 oraz uruchomienia sieci kanalizacji wodociągowej i sanitarnej, która jest budowana w dużej mierze za pieniądze unijne.
Gmina wchodzi w skład Celowego Związku Gmin MG – 6, jak również powołanej przez wojewodę aglomeracji gorzowskiej. W związku z tym jest beneficjentem projektu pod nazwą ,,Uporządkowanie gospodarki wodno – ściekowej na obszarze Związku Gmin MG – 6’’. Projekt obejmuje gminy Bogdaniec, Deszczno, Kłodawa, Lubiszyn, Santok i miasto Gorzów.
W gminie Deszczno realizacja projektu odbywa się na terenie pięciu miejscowości. Powstała kanalizacja sanitarna w Karninie, na Osiedlu Poznańskim w Łagodzinie, Ulimiu Gliniku i Maszewie. Projekt obejmuje również budowę sieci wodociągowej w Karninie. O tempie prowadzonych prac najlepiej świadczy to, że prace przy budowie sieci zostały już zakończone. Pozostało dopełnienie formalności i wykonanie przyłączy do poszczególnych odbiorców. Warto dodać, że Unia niechętnie daje pieniądze na rozbudowę sieci wodociągowej, bowiem interesuje ją głównie tzw. efekt ekologiczny, który osiąga się dzięki kanalizacji ściekowej.
Trwają prace w Łagodzinie, Ulimiu, Gliniku, Maszewie, rozpoczynają się na Osiedlu Poznańskim. Termin ich zakończenia ustalono na październik tego roku. Głównym wykonawcą jest firma ze Szczecina. Kanalizacja działać będzie w układzie grawitacyjnym z przepompowniami ścieków. Projekt ograniczają spodziewane efekty ekologiczne, stąd realizowany jest w miejscach o gęstej zabudowie. Kanalizacje nie jest więc budowana tam gdzie nie ma jeszcze domów, np. przy działach budowlanych. Gmina stała się ,,sypialnią Gorzowa’’. O ile jeszcze kilka lat temu wykonanie instalacji wiązało się z pokonywaniem dużych odległości pomiędzy luźno rozrzuconymi domami co dramatycznie podnosiło koszty, to budowy domów prowadzone w ostatnich latach sprawiły, że dzisiaj większość powierzchni to zabudowa zwarta.
Ustawa o ochronie środowiska nakazuje mieszkańcom, którzy posiadają szamba a przy ich posesji powstaje kanalizacja sanitarna przyłączenie się do niej. Nie dotyczy to posiadaczy ekologicznych oczyszczalni ścieków. Oczywiście oni również mogą się przyłączyć ale nie mają obowiązku- mówi Katarzyna Smoleń z PWiK. Warto więc przeprowadzić kalkulację czy w dłuższym okresie czasu nie wyjdzie taniej skorzystać z możliwości podłączenia się do kanalizacji. Inwestorów domów, które są w trakcie budowy zapewne ucieszy możliwość przyłączenia się do kanalizacji. Szczególnie jeżeli przewidywali w kosztorysie budowę oczyszczalni ekologicznej. Zaoszczędzą czas i pieniądze, zyskają wygodę.
W przypadku szamba sprawa jest bezdyskusyjna. Koszty opróżniania, wymóg zawarcie umowy i wiele niedogodności z tym związanych są nieporównywalne z użytkowaniem kanalizacji, kiedy właściciel musi się zająć tylko zapłaceniem faktury.
PWiK wspólnie z Celowym Związkiem Gmin MG 6 będzie dążyć do tego, aby każdy mieszkaniec przewidziany w projekcie do podłączenia rzeczywiście skorzystał z tej okazji.
Ryszard Romanowski
Robert
Borowy
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym miejscem do życia.
Mieszczanin, który został wybitnym politykiem z tych ziem
Dochodzenie do dobrej współpracy było trudne
Kilka godzin, które wstrząsnęło Gorzowem – GALERIA
Władca dał chłopstwu Amerykę nad Wartą
Rok, choć trudny należy uznać za dobry
Gwiazdy już się szykują na przyjazd do Gorzowa
Papieskie drogi do Gorzowa i tej ziemi
Sprzątanie, śniadanie, palma, dyngus
Zapomniane fakty nieodległej historii Gorzowa
