Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Większość bezdomnych ma jakiś dach nad głową

2017-02-23, Prosto z miasta

Pracownicy socjalni policzyli bezdomnych, których można spotkać na ulicach miasta.

medium_news_header_17630.jpg

I wyszło im, że w Gorzowie żyje 181 ludzi bez domu. Tylko część z nich rzeczywiście mieszka na ulicy.

Jak się udało ustalić pracownikom służb społecznych, w Gorzowie jest 181 osób bezdomnych, w tym aż 106 osób ma ostatni meldunek w mieście. Poza tym 58 osób ma zameldowanie w innych gminach, a 17 osób  nie chciało podać tej informacji. Może to znaczyć, że nie mają żadnego meldunku.

Najwięcej wśród nich jest bezdomnych mężczyzn – to grupa 161 osób. Do ogólnej liczy dochodzi 19 kobiet i jedno dziecko. – I to jest dość niepokojący sygnał. Żadne dzieci nie powinny się tułać czy to po ulicach, czy jakichkolwiek placówkach – mówi pedagog Agnieszka Woźniak.

Sprawdzanie faktycznej liczby bezdomnych pokazało, że większość z nich ma jakiś dach nad głową. Bo 152 osoby w różnych przebywają w placówkach, jak noclegownia, ogrzewalnia, schronisko dla osób bezdomnych, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, szpital, ZOL, hospicjum, Zakład Karny czy areszt śledczy. Natomiast 29 osób przebywa poza placówkami instytucjonalnymi, ale nie jest tak, że śpią one pod gołym niebem.

Tylko podstawówka

Urzędników interesowało również, co stało się przyczyną bezdomności. Najczęstszymi powodami ucieczki czy wyprowadzki z domu były: konflikt rodzinny, problemy mieszkaniowe (zadłużenia, eksmisje), uzależnienia.

Okazuje się też, że bezdomni to słabo wykształcona grupa społeczna. Bo aż 84 osoby legitymują się wykształceniem zawodowym, 38 osób ma wykształcenie podstawowe, 22 średnie, dziewięć skończyło gimnazjum a cztery nie skończyły nawet podstawówki. Ale znalazły się też osoby z wykształceniem wyższym – dyplomy wyższych uczelni ma sześcioro bezdomnych.

Pracownicy socjalni nie bez dumy podkreślają, że w tym roku nie było w Gorzowie przypadków śmiertelnych z powodu wychłodzenia.

Główny wróg - uzależnienie

Jednym z poważniejszych problemów, jakie jawią się wśród bezdomnych, jest pojawianie się osób bezdomnych z niepełnosprawnością (głównie na wózkach inwalidzkich), które są uzależnione od alkoholu. I jak wyjaśniają urzędnicy, ci ludzie najczęściej nie wyrażają zgody na podjęcie współpracy z pracownikami Gorzowskiego Centrum Pomocy Rodzinie.

W takich przypadkach GCPR musi występować do sądu o zgodę na skierowanie na przymusowe leczenie lub o umieszczenie w domu pomocy społecznej. Jednak te procesy trwają długo, miedzy innymi za sprawą braku miejsc w placówkach opieki.

roch

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x