Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Na tej drodze zyska Gorzów, ale i Kłodawa oraz Santok

2017-03-23, Prosto z miasta

W 2020 roku w kierunku Różanek powinniśmy pojechać już nową, dwupasmową drogą, która zostanie wybudowana za 58 milionów złotych. Aż 85 procent to dofinansowanie ze środków rządowych, dokładnie z Programu Infrastruktura i Środowisko.

medium_news_header_17877.jpg
Modernizacja drogi krajowej nr 22 przy wylocie z miasta nie tylko ułatwi komunikację, ale także podniesie atrakcyjność znajdujących się tam terenów inwestycyjnych. Zyska na tym Gorzów, ale i sąsiednie gminy – Kłodawa oraz Santok.

- Jest to dla nas jedna z kluczowych inwestycji realizowanych w ramach wieloletniego planu inwestycyjnego – mówi prezydent miasta Jacek Wójcicki. – Modernizacja odbędzie się od ronda Sybiraków przez ulicę Łukasińskiego, dalej Walczaka do granic miasta. Jej długość to 3,6 kilometra. Z jednej strony podniesiony zostanie komfort życia i usprawniona zostanie komunikacja drogowa, z drugiej pozwoli na zwiększenie atrakcyjności znajdujących się tam terenów inwestycyjnych – podkreśla.

Modernizacja wschodniego wylotu drogi krajowej nr 22 otwiera więc przed miastem szansę przygotowania atrakcyjnych terenów pod inwestycje. Jest to o tyle ważne, że atrakcyjnych terenów w Gorzowie praktycznie nie ma. Przy ulicach Walczaka i Silwanowskiej znajduje się ok. 20 hektarów, na których chętnych brakuje od wielu lat. Powodów tego stanu rzeczy zapewne jest kilka. W ocenie przewodniczącego rady miasta Sebastiana Pieńkowskiego kłopot tkwi w tym, że niewiele się robi, żeby przygotować dobrą ofertę inwestorską.

- Rząd RP stanął na wysokości zadania i dzięki naszym zabiegom dofinansował 85% przebudowy drogi krajowej nr 22, ale rozbudowa jej to tylko jeden z elementów – mówi przewodniczący. – Jednak ze strony prezydenta Wójcickiego brakuje zdecydowanych działań związanych z przygotowaniem terenu do inwestycji w tym rejonie. Brakuje wszystkiego, poczynając od planu zagospodarowania przestrzennego, kompletnego uzbrojenia, skutecznego poszukiwania inwestorów. Powiedzmy sobie uczciwie, że od początku kadencji nowego prezydenta tak naprawdę nic nie zrobiono w tej kwestii. Nie ma nawet strategicznego planu, w jakim kierunku powinniśmy się rozwijać gospodarczo, jako miasto. Dobrze, że chociaż ostatnio zdołaliśmy przyciągnąć do miasta spore środki na dofinansowanie wielu infrastrukturalnych inwestycji. To zasługa przede wszystkim rządu, który zmienił politykę wspomagania regionów. Zaprzestał pompować wielkie fundusze do dużych aglomeracji, a zauważa mniejsze ośrodki takie jak Gorzów Wielkopolski, Leszno czy Świnoujście. To jednak dopiero pierwszy krok. Bez porządnego planu rozwoju gospodarczego miasta inwestorzy nie będą się do nas pchali, pójdą do innych miast czy stref ekonomicznych – zapowiada Sebastian Pieńkowski, który zarazem obawia się, że wielu spraw już nie uda się nadrobić. Wierzy jednak, że akurat tereny znajdujące się przy drodze krajowej nr 22 na wylocie w kierunku Różanek można lepiej wykorzystać, co będzie z pożytkiem również dla budżetu miasta.

- Nie należy siedzieć i liczyć, że KSSSE każdorazowo będzie przywoziła nam inwestorów. Trzeba samemu zabiegać, promować i zachęcać, ale przede wszystkim rozwijać leżące obecnie odłogiem tereny. To jest klucz do wszystkiego – sygnalizuje.

Na modernizacji drogi skorzystać powinna także gmina Kłodawa, która od 30 grudnia 2016 roku posiada w sołectwie Wojcieszyce własną podstrefę o powierzchni 25 hektarów. Podobnie wygląda to w przypadku gminy Santok. Zarządzana przez nią wawrowska podstrefa znajduje się również w sąsiedztwie drogi 22. 

- To dobrze, że nasi najbliżsi sąsiedzi mają przygotowane tereny i poszukują inwestorów, a jeżeli pomoże im w tym wyremontowana droga to sukces będzie podwójny – kontynuuje przewodniczący Pieńkowski. – Dla mieszkańców Gorzowa nowe fabryki na pograniczu miasta to dodatkowe miejsca pracy. Z dojazdem nie będzie problemów, zwiększy się konkurencyjność na rynku pracy. To wszystko powinno zaprocentować lepszymi ofertami. Ponadto razem z Kłodawą i Santokiem można działać wspólnie i zbudować duży kompleks przemysłowy – dodaje.

W ramach prac zostanie przebudowana istniejąca jezdnia na ulicy Walczaka oraz wybudowana druga nitka. Przebudowie ulegną trzy skrzyżowania. Do tego czeka nas przebudowa infrastruktury technicznej i torowiska wraz z siecią trakcyjną. Wybudowany zostanie ciąg pieszo-rowerowy, kanalizacja deszczowa, pojawi się nowoczesne oświetlenie. To nie wszystko, bo pracom zostaną poddane ulice Bierzarina, gdzie powstanie druga nitka drogi na odcinku 0,8 km i Łukasińskiego. Tam też wybudowana zostanie druga jezdnia o długości 1,3 km. Na obu tych ulicach powstaną ciągi pieszo-rowerowe i wymieniona zostanie infrastruktura techniczna. Na Bierzarina planowana jest ponadto przebudowa dwóch skrzyżowań oraz montaż oświetlenia.

Jeszcze w tym roku prowadzone będą prace projektowe. Od marca 2018 zaczną się prace budowlane, które potrwają do 2020 roku. Czy do tego czasu zdążymy przygotować tereny po inwestycje przemysłowe? Nowe firmy to także wpływy podatkowe do budżetu miasta i o tym nie wolno zapominać.

RB

Fot. Stanisław Miklaszewski

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x