2018-09-01, Prosto z miasta
Od kilku lat gorzowskie składowisko odpadów nie podnosi cen za ich przyjęcie, mimo że lokalne stawki są jednymi z najniższych w kraju.
Mimo to, zapewne dla przeciętnego mieszkańca, cena jaką płaci za odbiór śmieci nie wydaje się niską. Warto przyjrzeć się temu co dzieje się w świecie odpadów, bo dzieje się bardzo dużo. Kto wie czy nie więcej niż w czasach słynnej „rewolucji śmieciowej”.
Niestety, od roku 2019 ceny wzrosną także na Chruściku. Podwyżki, które zostały wprowadzone już dawno u innych, my mamy dopiero przed sobą – tłumaczy Artur Czyżewski, prezes spółki Inneko i wyjaśnia, że zmiany wprowadzone w przedsiębiorstwie w roku 2016 i 2017, pozwoliły w bieżącym na utrzymanie niskich cen składowania, choć opłata środowiskowa wzrosła o 3 mln złotych. Te pieniądze Inneko po prostu zaoszczędziło.
Z czego wynikają zatem podwyżki cen za przyjęcie odpadów? Wiele wyjaśnia rozporządzenie Rady Ministrów z grudnia 2017 r. Mówi ono o tym, że opłaty za składowanie odpadów w ciągu najbliższych 3 lat będą systematycznie wzrastały. Dla porównania: składowanie tony odpadów w zeszłym roku kosztowało spółkę 74 zł, w tym jest to już 140 zł, a w 2020 r. będzie to już 270 zł! Prawie czterokrotny wzrost! W tym zakresie to polityka państwa i decyzje, które zapadają na szczeblu centralnym, mają kluczowe znaczenie. Można wyobrazić sobie jak odczulibyśmy to w portfelach gdyby w ciągu 3 lat cena ropy wzrosła z 4,5 zł do na przykład 15 zł za litr. Dokładnie takie zjawisko obserwujemy w świecie odpadów
Kolejne liczby również wiele mówią. Spółce Inneko w bieżącym roku za przyjęcie tony odpadów komunalnych do instalacji trzeba zapłacić 232 zł, podczas gdy w Kołobrzegu to już 240 zł, w Zawierciu 290 zł, a w Legnicy 340 zł. Inneko jest też jedną z najtańszych w skali kraju instalacji, jeśli chodzi o ceny za przyjęcie odpadów zielonych – w Gorzowie za tonę płacimy tylko 41,6 zł, gdy np. w Bielsku-Białej 295 zł. - Trudno dziś przesądzać o wysokości opłat za składowanie w kolejnych latach, gdyż stale zmieniają się przepisy dotyczące sposobów składowania czy ochrony przeciwpożarowej. Obok samej opłaty środowiskowej, to właśnie te czynniki mają istotny wpływ na wysokość kosztów składowania i przetwarzania odpadów – mówi A. Czyżewski.
W Gorzowie trwa też dyskusja na temat przetargów w ZCG MG-6. Już teraz wiadomo, że od nowego roku za śmieci będzie trzeba zapłacić więcej. - Cena przyjęcia odpadów od przewoźnika przez Inneko nie ma decydującego wpływu na kształtowanie ceny w przetargu. Wystarczy porównać ceny z sektorów I i III, które w nowym przetargu zyskały niższe ceny mimo zapowiedzianych podwyżek. powodem tego spadku jest wzrost konkurencji w naszym regionie, który zawdzięczamy również aktywności naszej spółki – dodaje A. Czyżewski.
Pojedyncza cena jednak nie jest w stanie zmienić ogólnego kierunku. Ceny zagospodarowania odpadów będą rosły w całej Polsce. Nowe ceny za przyjęcie odpadów na składowisko w Chróściku zaczną obowiązywać od przyszłego roku lecz nadal będą niższe od większości składowisk.
Red. Inneko
Fot. Archiwum Inneko
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym miejscem do życia.