Mocne poparcie dla urzędującego prezydenta

2018-10-23, Prosto z miasta

Jacek Wójcicki otrzymał 32 tys. głosów i wygrał wybory prezydenckie w pierwszej turze z wynikiem 65,21%.

Ponadto wprowadził ze swojego komitetu do rady miasta 10 swoich przedstawicieli. To daje mu mocny mandat do rządzenia w Gorzowie.

Na drugim miejscu znalazł się Sebastian Pieńkowski. Kandydat wystawiony przez Prawo i Sprawiedliwość miał poparcie na poziomie 15,23 procent, a złożyło się na to ponad 7,3 tysiąca głosów. Trzecia lokata przypadła Marcie Bejnar-Bejnarowicz z Kocham Gorzów – 10,15 procent (niespełna 5 tysięcy głosów), czwarty był Robert Surowiec (Koalicja Obywatelska) - 8,48 procent (4,1 tysiące głosów), a piąty Ryszard Kneć (Fani Gorzowa) – 0,93 procent (blisko 450 głosów).

W przypadku wyborów do Rady Miasta Komitet Jacka Wójcickiego wprowadził dziesięciu radnych. Są to: Jacek Wójcicki i za niego radnym będzie Tomasz Manikowski, Jan Kaczanowski, Grażyna Wojciechowska, Piotr Paluch, Patryk Broszko, Marcin Kurczyna, Albert Madej, Jerzy Antczak, Jacek Sterżeń i Przemysław Granat.

Na drugim miejscu znaleźli się radni z Koalicji Obywatelskiej, których zobaczymy siedmiu. Są to: Halina Kunicka, Robert Surowiec, Jerzy Sobolewski, Anna Kozak, Radosław Wróblewski, Paulina Szymotowicz i Piotr Wilczewski.

Pięciu radnych będzie miał klub Prawa i Sprawiedliwości. W kolejności zdobytego poparcia są to: Sebastian Pieńkowski, Tomasz Rafalski, Maria Surmacz, Alicja Burdzińska i Robert Anacki.

Zaledwie trzech radnych będzie reprezentowało Kocham Gorzów. Są to: Jerzy Synowiec, Marta Bejnar-Bejnarowicz, Krzysztof Kochanowski.

Komitet Fani Gorzowa nie zdobył żadnego mandatu.

W porównaniu do poprzednich wyborów samorządowych największy sukces odniósł prezydent Jacek Wójcicki, który wprowadził aż dziesięciu radnych, a przed czterema laty popierające go w wyborach ugrupowanie Ludzi dla Miasta miało siedem mandatów. W przypadku Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości możemy mówić o statut quo, gdyż oba komitety zachowały dokładnie takie same wyniki, jakie uzyskały w 2014 roku. W przypadku Kocham Gorzów można mówić o rozczarowaniu. Dla tego ugrupowania, które stanowi połączenia Ludzi dla Miasta i Nowoczesnej, trzy mandaty to wynik mocno poniżej oczekiwań.

W nowej Radzie Miasta znajdzie się aż dziesięciu radnych, których nie było w minionej kadencji, ale nie każdy jest tutaj debiutantem. Po kilkuletniej przerwie do sali sesyjnej powrócą Jerzy Antczak i Radosław Wróblewski. Ten pierwszy debiutował w radzie już w 1998 roku i był w niej przez cztery kolejne kadencje do 2014 roku. Natomiast Radosław Wróblewski był radnym VI kadencji w latach 2010-14.

Pod względem stażu najbardziej doświadczoną radną jest Grażyna Wojciechowska, dla której będzie to już siódma kadencja. Zaczynała w 1994 roku i była wybierana do wszystkich kolejnych rad. Drugi pod względem stażu jest Jan Kaczanowski. Pierwszy raz w radzie zasiadł w 1998 roku i mandat sprawuje do dzisiaj, z przerwą w latach 2006-2010. Nadchodząca kadencja będzie dla niego piątą. Do grona weteranów można zaliczyć także Jerzego Sobolewskiego, Roberta Surowca oraz Halinę Kunicką. Dla wszystkich najbliższa kadencja będzie czwartą, przy czym obaj panowie zaczęli sprawowanie mandatu w 2006 roku, natomiast Kunicka rok później.

Dalej mamy już grupę pięciu radnych, którzy po raz trzeci zostali wybrani do Rady Miasta. Są to: Krzysztof Kochanowski, Marcin Kurczyna, Piotr Paluch, Sebastian Pieńkowski i Jerzy Synowiec. Wszyscy oni debiutowali w 2010 roku i od tamtej pory nieprzerwanie sprawują mandat.

Ostatnią grupę stanowią debiutanci z poprzedniej kadencji. Przy czym Marta Bejnar-Bejnarowicz, Patryk Broszko i Przemysław Granat mandaty zaczęli sprawować od początku kadencji, natomiast Maria Surmacz od kwietnia 2016 (zastąpiła Krzysztofa Kielca), a Tomasz Rafalski od maja 2016 roku (zastąpił Mirosława Rawę).

W gronie tych, którzy pierwszy raz złożą ślubowanie znajdują się: Tomasz Manikowski, Albert Madej, Jacek Sterżeń, Anna Kozak, Paulina Szymotowicz, Piotr Wilczewski, Alicja Burdzińska i Robert Anacki.