Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy , 18 kwietnia 2024

Jak Nowy Rok jasny i chłodny - cały roczek pogodny i płodny

2018-12-28, Prosto z miasta

Sylwester kojarzy się zwykle z balem i strzelającym szampanem.

medium_news_header_23633.jpg

A przecież do niedawna jeszcze zarówno w sylwestra, jak i Nowy Rok wszyscy sobie wróżyli, przepowiadali, co ich w tym Nowym Roku spotka.

Zwyczaj wróżenia, przepowiadania przyszłości został tylko w odniesieniu do andrzejkowych wieczorów. Ale przecież w dawnej Polsce więcej było takich granicznych dat, przy których ludzie usiłowali przewidzieć, co ich czeka. Wśród tych dat jest także Nowy Rok, dziś właściwie dzień odpoczynku po sylwestrowych szaleństwach. Jak to więc z tym Nowym Rokiem i tradycjami z nim związanymi jest?

Zaczęło się w tysięcznicę

Początek sylwestra, takiego w dzisiejszym stylu, zabawowego datuje się na rok 999 za czasów panowania papieża Sylwestra II. Według proroctw Sybilli za sprawą smoka Lewiatana miał wówczas nastąpić koniec świata. Tak się nie stało. Uradowani ludzie zaczęli się bawić i świętować, co dało początek dzisiejszym sylwestrowym zabawom. Inna wersja mówi, że sylwester oraz cały karnawał swój początek zawdzięczają pogańskim świętom, takim jak na przykład rzymskie bachanalia. W Polsce tradycję sylwestrową zapoczątkowała staropolska szlachta, która w tę wyjątkową noc urządzała wystawne przyjęcia, podczas których wznoszono noworoczne toasty i strzelano z bicza, by przegonić Stary Rok. Z kolei na wsi wieczór sylwestrowy przypominał nieco wieczór wigilijny, tyle że podczas uroczystej wieczerzy w miarę posiadanych zasobów raczono się różnymi mięsnymi przysmakami. W wielu domach pieczono też całe stosy małych chlebków i bułeczek zwanych bochniaczkami lub szczodrakami, które później rozdawano kolędnikom i sąsiadom.

Czerwień na szczęście oraz potrzeba bałaganu

Aby nie przenieść zmartwień, problemów w przyszłość należy w sylwestrową noc wszelkie kłopoty spisać na czerwonym papierze, a następnie spalić. Noworoczny płomień powinien unicestwić również pamiątki po niemiłych wspomnieniach - takie jak kosmyk włosów, bilecik albo list miłosny. Z kolei dobrobyt finansowy w Nowym Roku zapewni nam włożona do portfela łuska wigilijnego karpia oraz uregulowanie jeszcze w starym roku wszystkich długów i pożyczek.

W sylwestra zdecydowanie nie wolno sprzątać, bo jak mówi przesąd „wymiata się szczęście z domu”. W tym dniu gospodynie domowe muszą jedynie zadbać o zapełnienie lodówki. Ma to być wróżba powodzenia na następny rok. Wieczorem panie powinny zadbać o piękny wygląd i założyć na siebie nową bieliznę, koniecznie z metką. Ma to zapewnić powodzenie u płci przeciwnej w następnych miesiącach. Samotne kobiety, które wybierają się na bal sylwestrowy, powinny nasypać do butów odrobinę maku, który w przyszłym roku zapewni im całe mnóstwo adoratorów. Po północy rozwiedzione kobiety i panny powinny pilnie nasłuchiwać prowadzonych dookoła rozmów, bowiem pierwsze męskie imię, które usłyszą, będzie prawdopodobnie imieniem ich przyszłego męża.

Kolejny sposób na poznanie przyszłości to wróżba z szampanem. Duże bąbelki, chaotycznie poruszające się w kieliszku zapowiadają rok przemian, wypadków i romansów. Eleganckie, drobne i unoszące się równymi łańcuszkami do góry, zwiastują zdrowie oraz pogodne dni w życiu rodzinnym. Bąbelki krzyżujące się sygnalizują, że należy zadbać o zdrowie i nie wolno szastać pieniędzmi.

W tę magiczną noc warto też spojrzeć w niebo. Jeśli dostrzeżemy jasne i piękne gwiazdy, a rankiem nad horyzontem, na bezchmurnym niebie wzejdzie promienne słońce, to najbliższy rok będzie bardzo pomyślny.

Wyjątkowym kultem magicznej nocy przełomu cieszy się zegar. Tuż po północy należy go nakręcić, gdyż przynosi to pomyślność domownikom. Z kolei najstarsza osoba w rodzinie powinna wtedy szeroko otworzyć okno lub drzwi, by wypuścić to, co stare a zaprosić do środka Nowy Rok i życzliwe domowi duchy.

Nie wolno długo spać

A teraz trochę o noworocznych przesądach. Pierwszy dzień roku należy spędzić w zgodzie i radości, aby cały rok był szczęśliwy i wesoły. Należy wcześnie wstać, by zapobiec ospałości i lenistwu, a następnie umyć się w zimnej wodzie, która zagwarantuje nam zdrowie i urodę. W tym dniu należy na stole położyć duży, nie napoczęty bochenek chleba oraz przygotować obfity, świąteczny obiad, by żadnego pożywienia nie brakowało nam przez cały rok.

Nowy Rok to dzień odwiedzin krewnych, sąsiadów i kawalerów. Pierwszy noworoczny gość, który przekroczy próg naszego domu, to zapowiedź pomyślności lub całorocznego pecha. Najlepszym zwiastunem szczęścia jest mężczyzna. Z kolei każda kobieta zapowiada kłopoty dla całej rodziny. Dawniej, wchodzący do domu goście, witali gospodarzy słowami „Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok, żeby wam się rodziła kapusta i groch, ziemniaki i proso, żebyście nie chodzili boso”. Później dodano jeszcze „ziemniaki jak pniaki, a bób jak chodaki”. W Nowy Rok kawalerowie robili gospodarzom różne psoty, które wymyślano na poczekaniu. Żarty i wybryki młodzieży były w tym dniu tolerowane, ponieważ uważano, że swoboda i wesołość panująca w Nowym Roku sprawią, iż cały rok będzie szczęśliwy, wesoły i beztroski.

Ludowe przepowiadanie roku

Nowy Rok był przede wszystkim dniem wróżb dotyczących pogody i urodzaju. Od 1 stycznia gospodarze pilnie obserwowali pogodę w kolejnych 12 dni i z tych obserwacji starali się wysnuć wiedzę, jak ten rok będzie przebiegał. Wróżby często ujmowane były w przysłowia:

„Jak Nowy Rok jasny i chłodny - cały roczek pogodny i płodny”

„Gdy w Nowy Rok w nocy jasno - będzie w gumnach ciasno”

„Gdy Nowy Rok mglisty - zjedzą kapustę glisty”.

W Nowy Rok - tak jak w całym okresie świątecznym - przychodzili do domów kolędnicy. Wśród nich bywały kilkuletnie dzieci z ubogich rodzin, które gdy weszły w obejście, uderzały kijami w strzechę i wołały:

„Przyszliśmy tu po kolędzie

Bo powiadali chłopaczki,

Żeście piekli szczodraczki, bochniaczki.

Dawaliście innym, dajcie i nam bidnym.

Jak nie macie szczodrateczków, dajcie chleba glon!

Dajcie spyrki spod ogona!

Zapłaci wam sam Pan Jezus i ten święty Jon!”

Jednak dziś dzień Nowego Roku jest na ogół cichy i spokojny, a ulice niemal bezludne, gdyż wszyscy odpoczywają po nocnych zabawach. W związku z tym dzień Nowego Roku nosi żartobliwą nazwę Dnia Świętego Śpiocha.

Na Mazowszu w noc sylwestrową gospodarze robili sobie nawzajem dowcipy-zatykali kominy, wciągali wozy na dach stodoły, kradli furtki i bramy. Kradzieże były traktowane żartobliwie.

Ludowo w różnych kątkach kraju

Obecnie obserwuje się odradzanie ludowych tradycji w różnych zakątkach Polski. Na Kaszubach znów wypędza się podczas zabawy stary rok, obchodząc wieś z hałasującymi klekotkami.

Na Podhalu górale wrzucają monetę do miski z wodą, w której się myją, oraz obowiązkowo wkładają kilka drobnych monet do kieszeni.

W wielu regionach wypieka się noworoczne pieczywo w kształcie kołacza, zwane nowym latkiem lub bochniaczkiem, z uformowanymi gałązkami, figurkami zwierząt, ptaków oraz postacią człowieka. Miały one w sposób magiczny zapewnić szczęście i pomyślność w gospodarstwie.

A tak jest u innych

Istnieje wiele ciekawych, sylwestrowych i noworocznych tradycji w różnych krajach Europy. W Grecji gość, który znajdzie w świątecznym cieście monetę, może się spodziewać samych dobrych wydarzeń. Grecy, którzy wybierają się na imprezę sylwestrową do znajomych, muszą przynieść gospodarzom… kamień. Im więcej, tym organizatorzy imprezy będą szczęśliwsi w Nowym Roku.

W Hiszpanii o północy, równocześnie z uderzeniami zegara, należy zjeść 12 winogron. Najlepiej jest wtedy stać na lewej stopie – tak aby w Nowy Rok wejść z impetem, czyli „prawą nogą”. Jeśli do kieliszka wrzucimy ziarenko soczewicy, to nie musimy się martwić o brak pożywienia w Nowym Roku.

Podobnie soczewicę uważa się za symbol obfitości we Włoszech. Dlatego o północy często podaje się zupę lub gorące danie z soczewicy. W słonecznej Italii szczęście w Nowym Roku ma zagwarantować czerwona bielizna, podczas gdy w Brazylii – kreacja w kolorze białym, symbolizującym spokój i pomyślność

Roch

Korzystałam z „Encyklopedii Staropolskiej” Aleksandra Brucknera, „Opisu obyczajów” Jędrzeja Kitowicza oraz https://gazetawroclawska.pl/zapomniane-zwyczaje-noworoczne-piekne-kobiety-zostawaly-w-domach/ar/1078384.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x