Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Floriana, Michała, Moniki , 4 maja 2024

Bimbka zaprosi na szarlotką i coś jeszcze

2016-02-17, Prosto z miasta

Na początek renowacja, potem rękodzieło i lokalne przysmaki mają przyciągać zarówno turystów, jak i samych mieszkańców do repliki tramwaju na Wełnianym Rynku.

medium_news_header_13887.jpg

- Już teraz można byłoby wejść do tramwaju, bo mamy tam rękodzieło, ale na razie jest trochę zbyt zimno. Czekamy na wiosnę – mówi Małgorzata Pawłowska, dyrektor Zespołu Szkół Gastronomicznych, w którego gestii jest replika tramwaju. Na razie cały czas dostarcza on radości najmłodszym gorzowianom, bo bimbadełko stale działa.

Po obrazek, po mapę

- Planujemy przede wszystkim renowację tramwaju, ponieważ już tego zwyczajnie wymaga – zapowiada Małgorzata Pawłowska. Na już zresztą jest konieczna naprawa zniszczonej tablicy, bo jakiemuś chuliganowi się nie spodobała.

Ale plany są znacznie bardziej ambitne. – Już prezentujemy w tramwaju rękodzieło, które wychodzi z rąk uczestników warsztatów prowadzonych przez Stowarzyszenie Człowiek w Potrzebie - Wolontariat Gorzowski. Za symboliczną cegiełkę można kupić niebanalne drobiazgi – mówi dyrektor gastronomika. Ale tych różnych rzeczy związanych z Gorzowem ma być więcej. Szkoła chce, aby pojawiły się tu przedmioty, które mogą być ciekawą pamiątką z pobytu w Gorzowie, bo takich na razie zwyczajnie brakuje.

W niedalekiej przyszłości w bimbce mają się pojawić materiały informacyjne na temat samego miasta, jak i okolic. Dyrekcja szkoły już robi rozeznanie, skąd można ściągnąć ciekawe foldery, mapy okolic, aby zainteresować nimi samych gorzowian. No i mają się tam także pojawić materiały reklamowe samego Gorzowa.

Na szarlotkę z renetki

To nie koniec nowości. – Jesteśmy po rozmowach o współpracy z Zespołem Szkół Ogrodniczych, a także z Gorzowskim Rynkiem Hurtowym. Chcemy zapraszać na szarlotkę z renety landsberskiej, bo ona się do tego idealnie nadaje – mówi Małgorzata Pawłowska. I dodaje, że chodzi jej o promowanie lokalnych produktów, być może miodu, może innych smakowitych rzeczy. – Wszystko niestety potrzebuje czasu. Ale działania mamy przemyślane i zaczynamy fazę realizacji – zapewnia dyrektor gastronomika.

Już teraz natomiast warto zaglądać do kawiarenki prowadzonej przez szkołę łącznie z Wolontariatem i Lubuskim Stowarzyszeniem Pomocy Szkole, ponieważ co jakiś czas zmieniają się elementy wystroju. – Weszliśmy we współpracę z artystami, będziemy pokazywać ich prace, to będzie taka obustronna promocja – tłumaczy Małgorzata Pawłowska.

No i nareszcie

Zapytaliśmy gorzowian, co sądzą o kolejnym pomyśle ożywienia tramwaju na Wełnianym Rynku. – Byłoby bardzo dobrze, żeby w końcu tak się stało. Bo na razie on taki trochę pozostawiony sam sobie jest – mówi pani Agata, której syn Paweł lubi tu przyjść i podzwonić tramwajowym dzwonkiem. Pomysł podoba się także Izie Ciesielskiej, którą interesują przede wszystkim materiały dotyczące turystyki. – Punkt informacji jest w bibliotece, a powinien być jednak w centrum. Jak się uda spełnić te wszystkie zapowiedzi, to będę zaglądać na pewno – mówi.

roch

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x