2023-03-24, Prosto z miasta
Przed tygodniem na ryneczku Jerzego odbyła się kolejna akcja sprzedaży jednego z symboli naszego miasta – Renety Landsberskiej.
Wśród zainteresowanych funkcjonował dotychczas pogląd, że cenioną jabłoń wyhodował w dawnym Landsbergu, a dzisiejszym Gorzowie sadownik amator, z zawodu prawnik Theodor Heinrich Otto Burchardt. Innego twórcę tej odmiany wskazuje dr Matthias Lehmann, w wydanej niedawno książce pt. Willa Hansa Lehmanna w Gorzowie Wielkopolskim (Landsbergu).
Przypomnijmy, bo wielokrotnie o tym pisaliśmy, 30 stycznia 2023 r. Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta w Gorzowie Wielkopolski promowała książkę: Willa Hansa Lehmanna w Gorzowie Wielkopolskim (Landsbergu) autorstwa Matthiasa Lehmanna, wnuka właściciela tytułowej willi. Dziś zabytkowa budowla wraz z nowym gmachem tworzą zespół należący do gorzowskiej książnicy.
Wydanie polskie, w tłumaczeniu Sławomira Szenwalda i Grzegorza Urbanka przy współpracy Grażyny Kostkiewicz-Górskiej, Magdaleny Matuszewskiej i Katarzyny Sanockiej-Tureczek poprzedziło wydanie niemieckie. Publikacja przedstawia dzieje dwóch fabrykanckich rodów: Jaehne’ów i Lehmannów osiadłych w mieście i okolicach już w latach 1767-1776. W rozdziale dotyczącym rodziny Jaehne’ów w odniesieniu do Carla Jaehnego (1829-1921) autor twierdzi:
Carl jednak nie był zainteresowany przedsiębiorstwem. Z zamiłowania zajmował się ogrodnictwem i sadownictwem. Jego reneta landsberska jest znana do dziś, lecz niekiedy odmiana ta jest błędnie przypisywana Theodorowi Heinrichowi Borchardowi, członkowi rady sądowniczej.
Polskie źródła nie potwierdzają tezy jakoby Carl Jaehne a nie Theodor H. Burchard wyhodował renetę landsberska. Oto kilka przykładów.
Prof. Szczepan Aleksander Pieniążek (1913-2008) uważany za ojca nowoczesnego sadownictwa w Polsce, w podręczniku akademickim pt. „Sadownictwo” wydanym przez Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne wymienia Landsberską wśród 18 odmian jabłoni dla sadów towarowych zalecanych do szerokiego upowszechniania. W charakterystyce tej odmiany nie pojawia się nazwisko hodowcy, choć Profesor potwierdza miejsce jej pochodzenia pisząc m. in.:
Landsberska (ros.: Rieniet landsbeskij; fr.: Reinette de Landsberg; niem.: Landsberger Renette). Odmiana ta została wychodowana w XIX w. w Gorzowie nad Wartą, który za czasów pruskich nosił nazwę Landsberg. Drzewo jest duże, ale mimo silnego wzrostu wcześnie wchodzi w okres owocowania, owocuje bardzo obficie, choć przeważnie co dwa lata.
Wikipedia jako hodowcę Landsberskiej także Renety Gorzowskiej wymienia radcę prawnego Theodora Heinricha Otto Burchardta (1771-1853). Według tego źródła rodzina posiadała podmiejski majątek Schönhof, połączony z okazałym sadem w okolicy dzisiejszych ulic Borowskiego i Kazimierza Jagiellończyka. Tu, w 1840 r. jego doświadczenia pomologiczne doprowadziły do wyhodowania Renety Landsberskiej, która zaczęła owocować w 1852 r., a zarejestrowana została dopiero w latach 1874–1877. Więcej jest TUTAJ.
Temu samemu sadownikowi hobbyście przypisuje renetę landsberską w Encyklopedii Gorzowa redaktor Jerzy Zysnarski. Sporo o gorzowskiej jabłoni i hodowcy red. Zysnarski pisze również w materiale Gorzowskiego Rynku Hurtowego, gdzie m. in. wyjaśnia:
„Wiadomo powszechnie, że renetę wyhodował Justizrat Burchardt z Landsberga. Czasami nawet nazywa się ją „Burchardt Renette”. To Theodor Heinrich Otto Burchardt (1771-1853), ostatni męski potomek znanej od stulecia rodziny patrycjuszowskiej. Jego ojciec, David Christian Otto, był w latach 1780-1787 nadburmistrzem miasta. Burchardtowie posiadali podmiejski majątek Schönhof, zaś w pobliżu zabudowań folwarcznych, a zatem między ul. Borowskiego i Jagiellończyka należy szukać owego sadu, gdzie radca Burchardt prowadził swe doświadczenia z pomologii. Z wykształcenia i zawodu prawnik, był syndykiem miejskim, a następnie dyrektorem Krajowego Domu Ubogich (tam, gdzie dziś PWSZ), do historii przeszedł właśnie jako sadownik. Swą renetę wyhodował już ok. 1840 r., a pierwsze owoce uzyskał tuż przed śmiercią ok. 1852 r. Musiało upłynąć jeszcze ćwierć wieku, by reneta landsberska uznana została formalnie za odmianę jabłoni (1874-1877).
Więcej TUTAJ.
Landsberska pojawia się także w wielu różnych publikacjach jako odmiana zalecana do ogrodów przydomowych, działkowych czy wiejskich sadów, której owoce nadają się zarówno do bezpośredniego spożycia jak i przetwórstwa. Jest ona również ujęta wśród jabłoni służących zachowaniu sadów tradycyjnych w najnowszym rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 2015 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania pomocy finansowej w ramach działania rolno-środowiskowo-klimatycznego objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Szczegóły TUTAJ.
Z tekstu zawartego w publikacji o losach dawnych właścicieli nieruchomości u zbiegu dzisiejszych ulic Sikorskiego i Kosynierów Gdyńskich w Gorzowie Wielkopolskim wynika, że autor dr Matthias Lehmann ma świadomość rozbieżności co do pochodzenia renety landsberskiej. Roli swojego przodka w tej dziedzinie nie wyjaśnia jednak szerzej, a jedynie stwierdza, że to Carlowi Jaehne a nie Theodorowi H. Burchardowi należy przypisać uprawianą wciąż jabłoń.
W tej sytuacji uznać chyba można, iż kwestie pewnych nieścisłości pozostają bez wpływu zarówno na apetyczność owoców, jak i zainteresowanie nimi potencjalnych konsumentów.
Helena Tobiasz
Ulotka Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach promująca Landsberską, w ramach Programu Wieloletniego „Tworzenie naukowych podstaw postępu biologicznego i ochrona roślinnych zasobów genowych źródłem innowacji i wsparcia zrównoważonego rolnictwa oraz bezpieczeństwa żywnościowego kraju”, finansowanego przez MRiRW.
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym miejscem do życia.