więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Wraca zainteresowanie przedwojennym sportem

2014-08-21, Trzy pytania do...

Trzy pytania do prof. Tomasza Jurka z gorzowskiego Zamiejscowego Wydziału AWF

medium_news_header_8490.jpg

- Historia sportu zawiera w sobie dawkę ogromnych emocji a gorzowskie i landsberskie kluby mają bardzo długie tradycje. Jak historyk dochodzi do tego, co działo się na stadionach 50 lub nawet 100 lat temu?

- Historyk materiały musi zbierać przede wszystkim w archiwach. W Gorzowie mamy akurat wspaniałe archiwum przy ul. Mościckiego, a do tego świetnie prowadzone przez dr. hab. Dariusza Rymara. Jest tam wiele  cennych danych dotyczących klubów sportowych i to nie tylko tych powstałych po 1945 roku. Są tam akta z okresu przedwojennego dotyczące np. towarzystwa gimnastycznego  i innych klubów sportowych.

- Dlaczego o okresie przedwojennym tak mało wiemy?

- Głównie ze względu na pewne nadrzędne racje obowiązujące po 1945 roku ten wcześniejszy okres został nieco zaniedbany. Myślę jednak, że doczeka się wkrótce omówienia ponieważ na to zasługuje. W dziejach miasta istniejącego niemal 8 stuleci wypada znać też ten fragment dotyczący drugiej polowy XIX w i tych czterech i poł dekad XX wieku, kiedy w mieście kwitło życie sportowe. Warto przywołać wyniki, nazwiska i pewne wydarzenia, które  zapisały się w historii  miasta.

- Czy podobne problemy są w innych miastach zachodniej Polski?

- Jest to pewna bolączka, która dotyczy bodaj wszystkich miast znajdujących się na tzw. Ziemiach Odzyskanych, które trafiły do polski po 1945 roku. Po wojnie panowała pewna tymczasowość. Wielu pierwszych polskich mieszkańców Gorzowa myślało, że jednak powrócą do rodzinnych stron. Tak się jednak nie stało. Ja jestem urodzonym gorzowianinem natomiast moi rodzice przybyli z Lubelszczyzny. Moje pokolenie myśli o tym, aby dawną historię przypomnieć i uczynić również naszą spuścizną.  Wraca takie lokalne zainteresowanie fragmentami dziejów. Myślę, że przywrócimy również historię sportu dotyczącą okresu przedwojennego.  Przypomnimy wielu wspaniałych działaczy, trenerów i zawodników. Myślę, że warto to uczynić i tak też się stanie. Przecież to miasto zostało przez nas zasiedlone i doczekało się kolejnego etapu rozwoju. Jesteśmy w nim już blisko, 70 lat a to oznacza niemal jedną dziesiątą dziejów miasta. To do czegoś zobowiązuje. Przypominanie historii to pewna ciągłość w rozwoju miasta. W jego dziejach jest przecież nasze 10 procent. Bardzo pozytywną rolę odegrała współpraca z Herfordem.

rar

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x