więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Dajmy sobie szansę i uwierzmy, że potrafimy

2014-10-18, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Roberta Sołtysa, ratownika medycznego

medium_news_header_9164.jpg

- Niedawno obchodziliśmy Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca, w trakcie którego w całej Polsce, także w Gorzowie, prowadzono masowe szkolenia z resuscytacji. Czy Polacy umieją już udzielać pierwszej pomocy, zwłaszcza w zakresie przywracania czynności układu krążenia?

- Na pewno świadomość, jak ważne jest udzielanie pierwszej pomocy wśród naszych obywateli powoli, ale rośnie. Ludzie wiedzą na czym to polega, niekiedy nawet ćwiczą, lecz co innego teoria, co innego stanięcie oko w oko z dramatyczną sytuacją, kiedy w ułamku sekundy trzeba podjąć decyzję o ratowaniu człowieka. W Europie średnio na pięć takich sytuacji reanimuje się tylko jedną osobę. Ta średnia w Polsce jest jeszcze niższa. Są to niepokojące liczby, dlatego tak ważne jest organizowanie różnych akcji, podczas których ludzie będą poznawać zasady udzielania pomocy oraz intensywnie ćwiczyć. Ważne są szkolenia BHP w zakładach pracy. I nie mogą one ograniczać się do pokazywania filmików instruktażowych. Często na różnych plenerowych imprezach, festynach są prowadzone takie szkolenia. Nie bójmy się, podejdźmy do stanowiska i chwilę poćwiczmy na fantomie. Tylko poprzez ćwiczenia i rozmowy ze specjalistami można przełamać barierę strachu, jaki towarzyszy wielu ludziom w sytuacjach prawdziwych zdarzeń. Dlatego dobrze, że w coraz większej liczbie przedszkoli i szkół są prowadzone zajęcia. Uświadamiać powinno się już kilkuletnie dzieci, mogą one ćwiczyć nawet na swoich misiach. Chodzi, że od małego poznają te zasady i oswajają  się z nimi.

- Dlaczego boimy się podejść do poszkodowanej osoby i udzielić jej pomocy decydującej często o uratowaniu życia?

- To wynika jeszcze ze starych nawyków. Ludzie boją się, że podchodząc do osoby, która uczestniczyła w wypadku lub miała zawał serca może zrobić jej jeszcze większą krzywdę, a potem sądownie odpowiadać. Te czasy jednak minęły. Dzisiaj nikt nikogo nie będzie sądził za próbę ratować życia. Szybciej można trafić pod oblicze sądu za uniknięcie udzielenia pomocy. I proszę naprawdę nie martwić się tym, że na przykład podczas masażu serca dojdzie przypadkowego uszkodzenia kręgosłupa czy pęknięcia żebra. Co z tego, że chory będzie miał wszystkie kości całe, skoro umrze z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Natomiast rozumiem te osoby, która są świadkiem jakiegoś przykrego zdarzenia i mają opór przed podejściem do człowieka,  wymagającego natychmiastowej pomocy. W takim momencie nie wolno wpadać w panikę. Należy na chwilę stanąć, wziąć dwa głębsze oddechy i złapać równowagę psychiczną. Po prostu uspokoić się, sekundę pomyśleć, przypomnieć sobie, na czym polega masaż serca i spokojnie wykonywać wszystkie czynności, które kiedyś ćwiczyliśmy na fantomie lub widzieliśmy jak to robią inni. I pamiętajmy, że na miejscu poszkodowanej osoby może znajdować się ktoś z naszych najbliższych, dlatego róbmy wszystko, żeby przełamać ten strach i zacząć działać racjonalnie.

- Wiele mówi się o samej technice prowadzenia masażu serca. Jakich zasad bezwzględnie należy się trzymać?

- Reanimujemy zawsze na twardej powierzchni, osoba której udzielamy pomocy musi leżeć płasko na plecach, lekko można odchylić głowę. Uciskamy klatkę piersiową dosyć  dynamicznie, w przypadku osób dorosłych nawet na 5-6 centymetrów, choć z wyczuciem. Wiadomo, że jak robimy masaż osobie wysportowanej można uciskać mocniej, w przypadku człowieka starszego lżej. Te uciskanie to trochę jak z pompką do materaca. Jak będziemy powolutku naciskać, to tego powietrza będzie niewiele i trudno będzie w miarę szybko uzyskać oczekiwany efekt. Po 30 uciskach wykonujemy dwa wdechy i dalej uciskamy. Jak wyczujemy, że oddech powrócił, należy ułożyć reanimowaną osobę na bok. Najważniejsze, zawsze dajmy sobie szansę. I uwierzmy, że potrafimy.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x