więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Rzemieślnicy z kwalifikacjami są godni zaufania

2014-12-18, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Karola Mazura, dyrektora Izby Rzemiosła i Przedsiębiorców w Gorzowie

medium_news_header_9795.jpg

- Czym się właściwie zajmuje izba i jakie organizacje skupia w swoich szeregach?

- Izba skupia członków z siedmiu powiatów, obejmując obszar dawnego województwa gorzowskiego. Formalnie gorzowska organizacja powstała w czerwcu 1989 roku, ale jej korzeni należy szukać już w latach 1945-47, kiedy w naszym mieście działały już organizacje rzemieślnicze, w tamtym czasie powołano też ekspozyturę Poznańskiej Izby Rzemieślniczej. W 1951 roku trafiliśmy pod skrzydła Zielonogórskiej Izby Rzemieślniczej, a wraz z powstaniem województwa gorzowskiego w 1975 roku pojawił się u nas Urząd Pełnomocnika Izby, potem oddział. I tak dobrnęliśmy do wspomnianego 1989 roku, kiedy nastąpił podział zielonogórskiej Izby i powołanie samodzielnej jednostki w Gorzowie. W tej chwili zrzeszonych u nas jest 10 organizacji, szkolimy ponad 1120 osób w 20 zawodach. Współpracujemy z 270 zakładami szkolącymi. Mamy 94 komisje egzaminacyjne czeladniczo-mistrzowskie w 47 zawodach. Jesteśmy wojewódzką strukturą Związku Rzemiosła Polskiego i jako organizacja pozarządowa prowadzimy działalność pożytku publicznego w sferze zadań publicznych. Skupiamy się w szczególności na promowaniu zatrudniania i aktywizacji zawodowej osób pozostających bez pracy oraz zagrożonych utratą pracy. Prowadzimy działalność wspomagającą rozwój gospodarczy, reprezentujemy naszych członków wobec urzędów państwowych, administracji rządowej i samorządowej. Udzielamy pomocy instruktażowo-doradczej, prowadzimy egzaminy kwalifikacyjne, działamy na rzecz konsolidacji środowisk rzemieślniczych oraz mikro i średniej przedsiębiorczości. To tylko część naszych zadań.

- Czy w dobie globalizacji gospodarki i rosnącej konkurencji ze strony dużych koncernów rynek dla rzemieślników nie staje się zbyt ciasny?

- Rzemieślnicy byli, są i będą. Zwłaszcza ci mający papiery mistrzowskie, bo to są fachowcy gwarantujący usługi w najwyższej klasie jakości. Istotne jest reagowanie na zmieniające się warunki gospodarcze. Są zawody, w których specjaliści zawsze będą poszukiwani. Choćby mechanicy samochodowi, lakiernicy, blacharze, budowlańcy, fryzjerzy, hydraulicy, elektrycy i wiele innych. Mamy niestety wymierające zawody jak szewc, krawiec, kaletnik, zegarmistrz. Jest też trzecia grupa specjalności. Rynek poszukuje na przykład ślusarzy, stolarzy, ale niewielu młodych ludzi chce się kształcić w tych zawodach. A warto, bo dzisiaj najszybciej na zatrudnienie mogą liczyć pracownicy wykwalifikowani, mający za sobą specjalistyczne praktyki. Uważam, że w szkołach, i to już w gimnazjach, powinno być więcej doradców, którzy mogą pomóc uczniom w wyborze ścieżki zawodowej. Zdarzają się sytuacje, że ktoś po gimnazjum wybiera naukę w zawodzie piekarza a po dwóch miesiącach rezygnuje, gdyż nie czuje się dobrze w tej specjalności. Ważna jest identyfikacja charakterystyki zainteresowania danego ucznia przed wyborem kierunku kształcenia zawodowego.

- Jakie są największe problemy w prowadzeniu mikro i małych przedsiębiorstw?

- Jest ich sporo, poczynając od dużych kosztów prowadzenia działalności. To one mają decydujący wpływ na późniejsze ceny usług na rynku. Dalej, szara strefa, brak systematycznego dopływu wysoko wykwalifikowanych pracowników. Powiedźmy sobie szczerze, że  kadry nie brakuje, ale młodzi ludzie szukający pracy po szkołach zawodowych, a nie mających odpowiedniej praktyki czeladniczej, nie są atrakcyjni na rynku pracy. Dodatkowym problemem jest powstawanie firm nie posiadających w swoich szeregach pracowników o odpowiednich kwalifikacjach, co ma wpływ na jakość usług. Dlatego każdorazowo zachęcam do sprawdzenia firmy, której chcemy zlecić wykonanie usługi np. lakierowania samochodu. Wystarczy poprosić o dokumenty potwierdzające nabyte umiejętności lub zajrzeć na naszą stronę i sprawdzić czy dana osoba przeszła odpowiedni proces kształcenia i zdała egzamin mistrzowski lub czeladniczy. Powinniśmy nauczyć się, że pracownicy tylko z odpowiednimi kwalifikacjami są godni zaufania.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x