więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Anieli, Kasrota, Soni , 28 marca 2024

A jednak przywieźliśmy tutaj coś wartościowego

2015-02-26, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Weroniki Kurjanowicz, współorganizatorki wystawy rzeczy przywiezionych przez osiedleńców w 1945 roku

medium_news_header_10447.jpg

- Jak zrodził się pomysł tej wystawy?

- W roczniku historyczno–archiwalnym, którym się zachwycam bo do niego piszę, znalazłam artykuł nijakiego pana Lewandowskiego zatytułowany chyba „Gorzowscy osiedleńcy…”  To był artykuł, który chciał udowodnić, że przesiedleńcy z kresów przyjechali tutaj, aby skorzystać z poniemieckiego mienia. Artykuł mnie zbulwersował, zezłościł, wzbudził niedobre emocje, które popchnęły mnie do tego, żeby należycie docenić to, co myśmy tutaj przywieźli. Co przywieźli przesiedleńcy, bo repatrianci i pionierzy to nie moje określenia.  Wiadomo, że nie mogło tego być wiele, gdyż przyjechaliśmy tu po 6 latach wojny. Wtedy to, co mieliśmy lepszego wyprzedawaliśmy na życie, a jednak przywieźliśmy tutaj coś wartościowego.

- Co mogło przyjechać w zatłoczonych wagonach kolejowych i jak to porównać z  tym, co pozostało w nieco zrujnowanym, ale jednak bogatym mieście?

- Jest w tej chwili w gorzowskim spichlerzu wystawa pokazująca Landsberg z końca XIX wieku do I wojny światowej.  Porcelana, stroje wieczorowe i inne rzeczy świadczące o minionym bogactwie miasta. Tak, było to bogate miasto, ale wtedy jeszcze niezniszczone przez żadną wojnę. Myślę, że warto byłoby   na tle tego wszystkiego  i  na tle opowieści o  szabrze pokazać co myśmy przywieźli. Na tej wystawie byłoby trochę starych książek i czasopism, jakieś dewocjonalia i przeróżne wiezione przez setki kilometrów nasze skarby. Wystawy nie realizuję sama. Myśl była moja, ale realizuje to Klub Pioniera z wielką pomocą Archiwum Państwowego .

- Jak będzie rozwijany ten ciekawy temat po zakończeniu wystawy?

- Przymierzam się do współpracy przy realizacji filmu. Dobrze byłoby te przedmioty połączyć z jakąś historią z tamtych lat. Bardzo ciekawą rzeczą są walizki i kufry. Jak to się stało, że tak długo przetrwały w naszych piwnicach? Przez pierwsze dwadzieścia lat stały bośmy się bali, że mogą znowu się przydać. Chciałabym, aby ten film jakoś oświetlił  sytuację na tle historii.  Wiele mówią drobiazgi, takie jak np., guziki przedwojenne i wojenne. Po wojnie była taka sama bieda, jak w czasie wojny. Trafiliśmy w planowy ustrój i planowany przemysł. Na pierwszym miejscu był przemysł ciężki, a takich niezbędnych do życia drobiazgów, jak guzików, gumy do majtek, za przeproszeniem, nie produkowało się. Takie właśnie niepozorne przedmioty wiele mówią o tych czasach.

rar

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x