więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bony, Horacji, Jerzego , 24 kwietnia 2024

Parlament nie może być tylko dla biznesmenów i prawników

2015-08-24, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Michała Szmytkowskiego, radnego LdM oraz członka rady krajowej Partii Razem

medium_news_header_12224.jpg

- Skąd na scenie politycznej wzięła się Partia Razem?

- Powstaliśmy dopiero w maju, ale decyzja o powołaniu nowego ugrupowania narastała w nas od dłuższego czasu. Wyniki wyborów prezydenckich pokazały, że warto wyjść szeroko z naszymi propozycjami, bo okazuje się, że nie tylko my do tej pory nie mieliśmy na kogo głosować. Wszyscy, którzy poszli oddać głosy na Pawła Kukiza nie zrobili tego z przekonania, ale poszukują czegoś nowego, czegoś normalnego. Inicjatorami budowy nowej partii są reprezentanci różnych organizacji pozarządowych, fundacji, stowarzyszeń. Centrala znajduje się w Warszawie, ale już zdołaliśmy utworzyć struktury w całym kraju i wystawimy listy kandydatów we wszystkich okręgach. Mamy wiele fajnych i rozsądnych pomysłów, z którymi do tej pory trudno było się przebić. Stąd pomysł, żeby spróbować samemu. Chcemy budować społeczeństwo obywatelskie, bo politycy nie chcą słuchać Polaków. Uważamy, że w kupie zawsze jest siła i mam nadzieję, że zostanie to zauważone. Pomimo, że działamy bardzo krótko, prowadzimy najlepszą, zdaniem ekspertów, kampanię społecznością w Internecie. To jest sygnał, że jest grupa społeczna pragnąca nas poprzeć.

- Jesteście partią bez wyrazistego lidera. Czy w tej sytuacji zdołacie przebić się do społecznej świadomości?

- Naszym liderem ma być program. Prosty i zarazem wyrazisty. Nie chcemy, żeby ludzie skupiali się na twarzach a analizowali nasze propozycje. Nie należy budować polityki poprzez liderów, bo całość uwagi idzie wówczas na zalety i wady danej osoby. A gdzie w tym wszystkim konkretne rozwiązania programowe? Nie chcemy dawać miejsc na listach karierowiczom, lecz ludziom potrafiącym realizować postawione przed nim zadania. Nasz program jest o tyle czytelny, że został skupiony wokół ekonomii społecznej. Dążymy przede wszystkim do przestrzegania prawa pracy, domagamy się ustalenia racjonalnej wolnej kwoty od podatku czy minimalnej pensji na poziomie dającej pracownikowi szansę na godne życie. Ktoś powie, że inne partie w swoich programach również mają te elementy. Pytam się więc, dlaczego ich nie realizują, będąc wiele kadencji w parlamencie. W naszym programie mamy również tematy dotyczące praw światopoglądowych, ale one nie mogą przesłaniać publicznego życia, jak to się dzieje obecnie. Ciągłe dyskusje na te sprawy już tak wymęczyły Polaków, że nie chcą oni tego słuchać. A prawda jest taka, że poruszanie tych tematów ma przysłonić to co jest dużo ważniejsze dla ludzi, a o czym zasygnalizowałem wyżej.

- Kto w lubuskim okręgu znajdzie się na waszej liście?

- W tej chwili trwa układanie listy, dlatego nie chcę mówić o nazwiskach i miejscach. Na pewno znajdą się na niej przedstawiciele całego województwa i różnych grup społecznych oraz zawodów. Będą nauczyciele, pielęgniarki, studenci, robotnicy, pracownicy naukowi, inżynierowie. Ludzie w różnym wieku, zarówno mający za sobą bogaty dorobek zawodowy, jak i ci zaczynający dopiero dorosłe życie. Parlament nie może być tylko dla biznesmenów, prawników oraz posłów, którzy siedzą na Wiejskiej często od 25 lat i nic nie wnoszą w rozwój kraju. Liczymy głównie na poparcie osób o poglądach centro-lewicowych, bo w ich kierunku prezentujemy nasze propozycje.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x