Zmiany związane z edukacją zostaną przedyskutowane z rodzicami

2016-12-27, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Radosława Sujaka, wiceprezydenta Gorzowa

- Z jakimi problemami zderzy się gorzowska edukacja w przyszłym roku?

- Musimy przygotować się na zmiany wymuszone nadchodzącą reformą oświatową. Jakkolwiek ta reforma nie zostanie przygotowana na szczeblu rządowym, choć informacje płynące z ministerstwa są uspokajające, to każda duża zmiana nie jest łatwa, miła i przyjemna we wdrażaniu. Zwłaszcza, że jest bardzo mało czasu. W trakcie spotkania z minister edukacji Anną Zalewską ze strony samorządów pojawiały się istotne pytania, na które jeszcze klarownych odpowiedzi brakuje. Oczywiście intensywnie pracujemy na wszelkimi zmianami. Mamy już wstępne propozycje organizacyjne, które niedługo przedstawimy radzie miasta i dyrektorom szkół. To nie wszystko. Zapewne pojawią się problemy z przyjęciami trzylatków do przeszkoli. Może okazać się, że nie będziemy mieli dla wszystkich miejsc. W tym roku zabrakło w sumie 90 miejsc. Od września 2017 roku wszystkie trzylatki muszą zostać objęte pełną opieką przedszkolną. Oznacza to, że już nie możemy liczyć na to, iż rodzice pozostawią je w domach. A przedszkola dodatkowego nie wybudujemy w ciągu dziewięciu miesięcy. Stąd pilnie szukaliśmy w budżecie dodatkowych środków na adaptacje i stworzenie tam, gdzie to możliwe dodatkowych oddziałów. Może będziemy zmuszeni wykorzystać wcześniej przygotowane sale przyszkolne dla sześciolatków i w tym miejscu zrobić teraz takie przyszkolne punkty dla trzylatków.

- Jak dużo czasu potrzeba na rozwiązanie tych wszystkich problemów?

- Reforma systemu edukacji musi być znana do końca marca, gdyż w tym czasie trzeba podjąć uchwałę o sieci szkół. Rodzice powinni jak najszybciej wiedzieć, do których szkół pójdą ich dzieci. Pamiętajmy, że obecni szóstoklasiści po wakacjach pozostają w szkołach podstawowych. Pytanie, czy w tych samych? Na pewno zrobimy wszystko, żeby dzieci nie musiały zmieniać placówek, o ile nie będą chciały, ale to wszystko jest zależne od ilości miejsc. Do końca grudnia będziemy mieli wszystko opracowane i policzone. W styczniu całość poddamy dyskusji. Okres reformy jest też dobrym momentem do poukładana pewnych spraw. Mam tutaj na myśli choćby znalezienie miejsc dla uruchomienia potrzebnych internatów dla uczniów spoza Gorzowa uczących się w szkołach ponadgimnazjalnych. W dyskusję pragniemy włączyć nie tylko radnych i dyrektorów, ale przede wszystkim rodziców, bo przecież o ich dzieci tu chodzi. W lutym planujemy dopracować wszystkie plany, nanosząc korekty zebrane w trakcie rozmów. I, jak wspomniałem, liczymy, że w marcu to wszystko bez większych problemów uda się zatwierdzić.

- W tym roku bardzo dużo dyskutowaliśmy o sporcie. I nie chodzi tylko o sukcesy czy porażki, ale bardziej o infrastrukturę zarówno na potrzeby szkolenia dzieci i młodzieży, jak też przejrzystość w finansowaniu. Czy nie czas przejść od dyskusji do realizacji?

- Myślę, że najbliższe dwa lata będą wyjątkowe pod tym względem. Wchodzimy w etap realizacji sporych inwestycji i nie dotyczy to tylko tak oczekiwanej w mieście hali sportowej, której budowa powinna ruszyć w 2018 roku. Niedługo rozpocznie się natomiast budowa boisk przy ul. Olimpijskiej, gdzie znajduje się siedziba Stilonu. Na stadionie Warty powstanie tak długo oczekiwana bieżnia lekkoatletyczna i potrzebna stadionowa infrastruktura. Chciałbym ponadto zwrócić uwagę, że czekają nas zmiany w zakresie rozdysponowywania środków budżetowych na szkolenie. Po raz pierwszy zastosujemy odpowiednie algorytmy, które znalazły się w przyjętej w tym roku strategii rozwoju sportu. Dlaczego o tym przypominam? Chcemy promować kluby ściągające do siebie jak największe grono adeptów, rozwijające działalność w różnych sekcjach i na wszystkich szczeblach, a nie tylko wybranych. Oczywiście radni czy prezydent będą mieli możliwość wniesienia dodatkowych rozwiązań. Skoro już poruszyliśmy sprawy sportu, to oczywiście jako miasto nie zapominamy, że w 2017 roku dwa bardzo zasłużone dla Gorzowa kluby sportowe będą obchodziły jubileusze 70-lecia istnienia. Mowa o Stali i Stilonie. Chcemy, że obchody te wpisały się w obchody 760-lecia miasta.