więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bogny, Walerii, Witalisa , 28 kwietnia 2024

W innym przypadku dojdzie do kolejnych antagonizmów

2015-12-08, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Krystyny Sibińskiej, posłanki Platformy Obywatelskiej

medium_news_header_13260.jpg

- W projekcie nowej ustawy o mediach narodowych możemy wyczytać, że w grupie narodowych rozgłośni regionalnych w województwie lubuskim ma znaleźć się Radio Zielona Góra. Pani zdaniem oznacza to likwidację dotychczasowego Radia Zachód oraz Radia Gorzów?

- Na razie mogę mówić tylko o potencjalnych działaniach, ponieważ nie znam całego projektu, a jedynie pierwszą stronę, która została opublikowana przez pełnomocnika rządu ds. zmian w mediach publicznych Krzysztofa Czabańskiego. Wszędzie słyszymy, że ustawa ma być procedowana już w tym tygodniu, ale projektu nikt jeszcze nie przedstawił. Do tego docierają do nas informacje, że ustawa ma obowiązywać już od 1 stycznia 2016 roku, co oznacza, że ścieżka legislacyjna zapewne będzie ekspresowa. Jest to możliwe przy złożeniu projektu jako poselskiego, gdyż nie musi wtedy przechodzić procedury uzgodnień międzyresortowych, jak to jest w przypadku projektów rządowych. Wystarczy jedno posiedzenie sejmu, potem senatu, podpis prezydenta i mamy nową ustawę. Na razie, z opublikowanej pierwszej strony, możemy sporo dowiedzieć się o intencjach. Zastanawia mnie, dlaczego znane rozgłośnie lokalne – jak choćby Radio Merkury czy Radio Pomorza i Kujaw – mają pozostać przy swoich nazwach, natomiast Radio Zachód ma zmienić nazwę. Czy to oznacza, że likwidacji ulegną obecne miejskie Radio Zielona Góra i Radio Gorzów? Chciałabym zaapelować do minister Elżbiety Rafalskiej, ale też do komendanta głównego OHP Marka Surmacza, który niedawno bronił niezależności naszych regionalnych mediów, żeby wyjaśnili tę sprawę i przypilnowali obecnej równowagi pomiędzy Gorzowem i Zieloną Górą. Bo w innym przypadku dojdzie do kolejnych niepotrzebnych antagonizmów.

- Stawia pani również znak zapytania w sprawie dalszych losów terenowego oddziału TVP Gorzów Wielkopolski. Z czego biorą się te obawy?

- W art. 2 w punkcie 2 czytamy m.in., że w strukturze Telewizji Polskiej działają oddziały terenowe określone w jej statucie. W tej chwili listę terenowych oddziałów mamy wyszczególnioną w ustawie o radiofonii i telewizji. W przypadku zmiany ustawy to władze telewizji same będą mogły zmieniać siedziby poprzez wpis do statutu. Biorąc pod uwagę liczebność posłów z południowej części województwa można spodziewać się przekwalifikowania telewizji z TVP Gorzów Wielkopolski na TVP Zielona Góra.

- Jeżeli pani przewidywania by się sprawdziły, to co powinno się stać ze słynną działką przy ul. Piłsudskiego, którą TVP chce zamienić na lokal przy ul. Warszawskiej?

- Uważam, że jest to dobry moment, żeby dokonać wszelkich zabezpieczeń w tym kierunku, by nie pojawiły się zakusy przeniesienia telewizji do Zielonej Góry. Z tego co wiem, działania samej telewizji są daleko zaawansowane, w budżecie zostały zapisane środki na dostosowanie pomieszczeń lokalu przy ul. Warszawskiej do potrzeb wprowadzenia tam naszego oddziału.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x