Propozycji pomocy jest sporo i warto z nich skorzystać

2015-11-27, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Tomasza Surdackiego, członka zarządu i dyrektora ds. technicznych w PWiK

- Formalnie 31 grudnia 2015 roku mija termin osiągnięcia tzw. efektu ekologicznego w ramach projektu pn. ,,Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na obszarze Związku Celowego Gmin MG-6’’. Na jakim obecnie poziomie znajduje się budowa podłączeń nieruchomości do kanalizacji sanitarnej?

- Wskaźnik efektu ekologicznego na obszarze całego projektu wynosi w tej chwili około 65 procent. Można powiedzieć, że w ostatnich tygodniach zauważyliśmy wzrost tempa realizacji tego ostatniego etapu inwestycji, ale trzeba pamiętać, że dopiero półtora miesiąca temu zakończyliśmy kontrakt w gminie Santok, natomiast w Deszcznie zaledwie parę tygodni temu. Tym samym możliwość podłączeń w tych gminach występuje od niedawna. Dlatego te 65 procent należy w miarę pozytywnie oceniać, choć zdajemy sobie sprawę, że do mety jest jeszcze daleko. Najważniejsze, że zakończyliśmy już kładzenie całej kanalizacji sanitarnej i teraz działamy w kierunku zachęcania właścicieli gospodarstw domowych do jak najszybszego podłączania nieruchomości do instalacji. W Gorzowie wskaźnik ten wygląda naprawdę przyzwoicie, w granicach 90 procent, gorzej jest w pozostałych gminach uczestniczących w projekcie, ale jednym z powodów jest to, o czym powiedziałem wcześniej.

- Radni Gorzowa już dwa miesiące temu przyjęli uchwałę w sprawie zasad udzielania dotacji celowej na budowę podłączeń. Mówiąc krótko, miasto jest gotowe dotować podłączenia w wysokości 50 procent kosztów nie więcej niż 1.500 złotych. Na ostatniej sesji dokonano technicznej, ale ważnej zmiany w uchwale, dotyczącej daty. Zamiast 31 grudnia 2015 mamy teraz 30 czerwca 2016 roku. Czy oznacza to, że udało się wydłużyć bez konsekwencji finansowych termin zakończenia całego projektu?

- Działania zachęcające mieszkańców do jak najszybszego podłączania się do sieci podejmujemy oczywiście wespół ze Związkiem Celowym Gmin MG-6. Uruchomiliśmy program naprawczy, którego harmonogram działań przedstawiliśmy Funduszowi Spójności łącznie z wnioskiem o przedłużenie terminu osiągnięcia efektu ekologicznego do 30 czerwca 2016 roku. Nie mogę natomiast w tej chwili jednoznacznie stwierdzić, czy nasza prośba została zaakceptowana, ponieważ żadnych oficjalnych dokumentów nie otrzymaliśmy. Mam nadzieję, że wniosek został rozpatrzony pozytywnie, ale to i tak nie rozwiąże nam problemów efektu ekologicznego, jeżeli nie będzie, powiem to wprost, dobrej woli tych mieszkańców, którzy jeszcze nie podłączyli się do sieci. Z tego co wiem, w sytuacjach podbramkowych Związek Celowy Gmin MG-6 będzie zmuszony do działań wręcz przymuszających właścicieli nieruchomości do realizacji tego celu, choć oczywiście nikt tutaj nie chce sięgać po środki prawne czy nawet karne. Obawiamy się jednak, że kłopoty mogą być z grupą 10-15 procent mieszkańców, którzy będą wyszukali licznych problemów tylko po to, żeby dalej unikać załatwienia problemu. A nie może być tak, że ze względu na niechęć niewielkiej w sumie grupy ludzi konsekwencję poniesiemy wszyscy, bo nawet nie chcę myśleć o płaceniu wysokich kar za nieuzyskanie efektu ekologicznego. Mogą one naruszyć budżety wszystkich gmin.

- Jakie są działania zachęcające do szybkiego porzucenia zbiorników bezodpływowych i włączenia się w sieć kanalizacyjną, co daje przecież określone korzyści, w tym również finansowe?

- Propozycji pomocy jest naprawdę sporo i warto z nich skorzystać. Nie można tłumaczyć się niewiedzą, ponieważ do każdego zainteresowanego wysyłamy dokładne informacje, o wszystkich ważnych sprawach informujemy za pośrednictwem mediów i korzystamy z innych form publikacji. Pełne kompendium wiedzy znajduje się na naszej stronie internetowej www.pwik.gorzow.pl. Trzeba tylko chcieć skorzystać z pomocy. Przykładem jest Gorzów. Miasto wyszło z ofertą udzielenia 50-procentowej dotacji spodziewając się, że skorzysta z tego około 200 właścicieli. Pomimo, że uchwała obowiązuje od dwóch miesięcy na razie po pieniądze zgłosiło się około 60 właścicieli. Jako PWiK oferujemy kredyt na bardzo atrakcyjnych warunkach. Z tego co wiem, także w gminie Santok można starać się o finansową pomoc, w pozostałych również można zgłosić się do urzędu i w uzasadnionych przypadkach skorzystać z różnych form dofinansowania. Właściciele sami do minimum mogą ograniczyć koszty podłączenia. Wystarczy, że zrobią to we własnym zakresie, a nam tylko to zgłoszą, żebyśmy mogli załatwić wszystkie sprawy formalne.