więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bogny, Walerii, Witalisa , 28 kwietnia 2024

Musiałem przyrzec żonie, że nie będę już nadwyrężał domowego budżetu

2015-10-15, Trzy pytania do...

Trzy pytania do doktora Zbigniewa Szafkowskiego, autora książek o tematyce sportowej

medium_news_header_12761.jpg

- Ile napisał pan już w sumie książek o tematyce sportowej?

- Właśnie wydałem 42 pozycję, tym razem poświęconą ostatnim dwóch Światowym Igrzyskom Polonijnym, jakie odbyły się w Polsce w latach 2014-15. Najpierw mieliśmy zimowe w Karkonoszach, a w sierpniu tego roku na Śląsku miały miejsce letnie igrzyska. Dzieląc te moje publikacje, 17 książek jest o gorzowskim sporcie i naszych wielkich gwiazdach, 14 jest o sporcie szczecińskim, a pozostałe dotyczą wspomnianych igrzysk oraz innych tematów. Często są to jubileuszowe wydania o klubach czy ogólnie o kulturze fizycznej. Pomimo zaawansowanego wieku dalej mam w sobie mnóstwo siły, żeby pracować. Utwierdza mnie w tym też moja pani doktor, która niedawno powiedziała, że gdybym usiadł w fotelu przed telewizorem i oglądał reklamy, to już bym z niego nie wstał. Nie kryję, że mam liczne problemy zdrowotne, przeszedłem trzy ciężkie operacje, ale pomimo, że ósmy krzyżyk jest już niedaleko, nie tracę pogody ducha.

- Skąd pomysł, żeby pisać o Polonusach?

- Mam do nich szacunek, bo sam pochodzę ze wschodnich terenów, dokładnie z dzisiejszej Litwy. I cieszę się, że na igrzyska przyjeżdżają Polacy zamieszkali na terenach dawnego ZSRR. Kiedyś przypadkowo spotkałem jednego z nich, który mieszka w Ejszyszkach, w miasteczku położonym zaledwie siedem kilometrów od przedwojennej posiadłości mojej babci, gdzie przetrwałem całą wojnę. Do dzisiaj utrzymujemy ze sobą kontakt. Jako ciekawostkę dodam, że pierwsze tego rodzaju igrzyska odbyły się w Polsce w 1934 roku, potem była 40-letnia przerwa i do igrzysk powrócono w 1974 roku. Do 1991 roku na te zawody przyjeżdżali głównie Polonusi z krajów zachodnich. Dla wszystkich naszych rodaków igrzyska to bardzo ważne wydarzenie, dla wielu przyjazd do Polski to niesamowite przeżycie. A i na arenach sportowych nie oszczędzają się. Zauważyłem nawet taką prawidłowość, że Polonusi z zachodu traktują te zawody jako fajną imprezę, miłe spotkanie się; zaś ci ze wschodu podchodzą do rywalizacji z ogromną wola walki, determinacją. I lubię opisywać tą rywalizację.

- Czy pańskim bogatym dorobku są książki, do których ma pan wyjątkowy sentyment, były wyjątkowe trudne w przygotowaniu?

- Do najbardziej ulubionych moich książek należy ta o Tomku Kucharskim oraz nieżyjącym już doktorze medycyny Stefanie Lewandowskim ze Szczecina. Był on nazywanym ,,latającym doktorem’’, biegał na średnich dystansach w latach 50. Był dwukrotnym olimpijczykiem i 19-krotnym rekordzistą Polski. Potem był świetnym chirurgiem, leczył polskich sportowców. A trudności? Pracując wcześniej na gorzowskim AWF i publikując książki w ramach pracy naukowej skupiałem się jedynie na zbieraniu materiału i przygotowaniu publikacji. Teraz jestem na emeryturze i książki wydaję we własnym zakresie, nie mając praktycznie znikąd dofinansowania. Często jestem zachęcany do napisania o tym czy o tamtym, ale gdy przychodzi do jej dystrybucji, niestety, każdy chciałby mieć książkę, ale za darmo. A ja zbieram tylko na pokrycie druku i oferuję za symboliczne pieniądze. Nie ukrywam, że mam kolejne pomysły, ale musiałem ostatnio przyrzec żonie, że nie będę już nadwyrężał domowego budżetu, bo coraz częściej dokładam do tego interesu. Nie wiem tylko czy wytrzymam w tym postanowieniu. Swoją drogą wiem, że są ludzie, którzy poszukują starych moich pozycji. Dlatego zapraszam zainteresowanych na targi kolekcjonerskie, które zawsze odbywają się w pierwszą niedzielę miesiąca w dawnym Domu Chemika przy ul. Drzymały. Najbliższe odbędą się 6 grudnia.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x