więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Floriana, Michała, Moniki , 4 maja 2024

Kupują społeczny spokój za pieniądze pracodawców

2015-06-10, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Krzysztofa Częstochowskiego, przewodniczącego Lubuskiej Organizacji Pracodawców.

medium_news_header_11559.jpg

- Jak się żyje dzisiaj lubuskim pracodawcom?

- Na rynku pojawiły się nowe zjawiska, które mają bezpośredni lub pośredni wpływ na działalność podmiotów gospodarczych. Najczęściej są one determinowane polityką zagraniczną. Zawirowania na wschodzie Europy mocno powstrzymały eksport do Rosji czy Ukrainy i ucierpiały na tym nie tylko firmy rolne, ale także transportowe i wielu innych branż. Być może w dłuższej perspektywie uda się odbudować ten eksport poprzez znalezienie nowych kierunków zbytu, ale na obecnym etapie możemy mówić o ujemnych wynikach. I nie dotyczy to tylko przedsiębiorstw bezpośrednio działających na tamtych rynkach, ale także firm kooperujących. W tym gronie jest sporo lubuskich przedsiębiorstw. Drugim zjawiskiem uderzającym w naszych pracodawców jest wprowadzenie przez Niemców nowej płacy minimalnej. Jest to odczuwalne w różnych branżach, szczególnie w transporcie. Na terenie naszego województwa działa mnóstwo firm transportowych i próba wprowadzenia płacy minimalnej nawet w tranzycie jest często dla nich nie do udźwignięcia. Lubuskie jest ponadto zapleczem – przepraszam za określenie – siły roboczej dla wschodnich landów niemieckich. Podniesienie płacy w dłuższej perspektywie czasu może spowodować zmniejszenie zatrudnienia we wschodnich Niemczech, a zarazem zwiększenie bezrobocia w naszym regionie. Są to tylko najważniejsze zjawiska ostatniego roku, półtora. Innym problemem jest brak zmiany w interpretacji przepisów podatkowych, co również ma duże znaczenie dla przedsiębiorców. Chodzi tylko o to, żeby wszelkie niejasności w prawie podatkowym były interpretowane na korzyść podatnika. Niestety, pomimo deklaracji, że sprawa zostanie uwzględniona w ordynacji podatkowej, wszystko pozostało po staremu.

- W kampanii prezydenckiej zaczęły pojawiać się pierwsze obietnice społeczne, które mogą uderzyć w rynek pracy, jeżeli zostaną wdrożone w życie. Przed nami kolejna kampania. Jakich zmian najbardziej obawiają się przedsiębiorcy?

- Obawiam się, że to nie koniec swego rodzaju uspokajania społeczeństwa kosztem pracodawców. Przykładem jest wysokość płacy minimalnej w naszym kraju. Dla wielu przedsiębiorców jej podniesienie będzie stanowiło problem i zmuszało do redukcji zatrudnienia. Nie oznacza to, że płaca ma nie rosnąć. Tyle, że jeszcze niedawno wszelkie ustalenia były prowadzone w komisji dialogu społecznego z udziałem pracodawców, związków zawodowych i strony rządowej. Niestety, ten dialog nie istnieje już drugi rok. Rządzący, podnosząc samoczynnie płacę minimalną, kupują społeczny spokój za pieniądze pracodawców. Nie jest to właściwa droga, mogącą zwiększyć poziom bezrobocia lub poszerzyć szarą strefę. Wszyscy mamy odczucie, że obecna płaca minimalna w Polsce nie stanowi takiej siły nabywczej, jaką byśmy chcieli, ale pamiętajmy o drugiej stronie medalu. Przedsiębiorcy mogą płacić więcej w sytuacji generowania nadwyżki finansowej. W tej chwili różnie z tym bywa.

- Jakie zadania do realizacji stawia pan przed sobą na kolejny rok, jako przewodniczący Lubuskiej Organizacji Pracodawców?

- Przede wszystkim jest to kwestia aprecjacji środków unijnych, które będą do wykorzystania w ramach innowacji gospodarczych. Skupiamy w swoich szeregach wielu mikroprzedsiębiorców, którzy nie posiadają własnego aparatu administracyjnego mogącego w pełni zająć się pozyskiwanie środków. Chcemy im pomagać poprzez współpracę z urzędem marszałkowskim, ale też z urzędami samorządowymi, w tym z gorzowskim urzędem miasta. Planujemy przeprowadzić liczne szkolenia. Jako pracodawcy jesteśmy w komitecie monitorującym w urzędzie marszałkowskim i naszym zadaniem jest ocena poszczególnych projektów unijnych. Dlatego zachęcam lubuskich pracodawców do współpracy z naszą organizacją. Najstarszą zresztą w województwie. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy przedsiębiorcy są przekonani co do skuteczności działań takich organizacji jak nasza, ale wynika to raczej z nieświadomości. A warto wiedzieć, że pojedynczy przedsiębiorca, jak chce coś załatwić, ma zdecydowanie trudniej. Bywa, że jest nawet podejrzewany o lobbing. Jeżeli zaś coś załatwiamy jako grupa jesteśmy inaczej spostrzegani. W jedności zawsze jest siła, gdyż nikt nie pochyli się nad głosem pojedynczego, nawet największego przedsiębiorcy. Przynależność do nas nie wiąże się z jakimiś wielkimi obowiązkami czy wydatkami a niesie w sobie jeszcze inny pozytywny element. Organizujemy liczne spotkania integracyjne, w trakcie których przedsiębiorcy mogą się poznać, wymienić doświadczenia, a z czasem nawiązać kontakty handlowo-kooperacyjne.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x