Chcemy posprzątać nasze miasto z samochodowych wraków

2015-04-24, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Izabeli Piotrowicz, radnej Platformy Obywatelskiej

- Jak duży problem stanowią dla mieszkańców porzucone wraki samochodowe?

- Z sygnałów, jakie otrzymujemy wnioskujemy, że jest to poważna sprawa, z którą należy niezwłocznie się zająć. Porzucone auta nie tylko zajmują miejsca parkingowe, szpecą krajobraz, ale są niebezpieczne. Zwłaszcza dla dzieci, które traktują takie auta jako obiekty do zabawy. Bywa, że wraki mają powybijane szyby, odkręcone koła, zdemontowane inne części i zarazem mnóstwo ostrych krawędzi, o której łatwo jest się zranić. Mamy również sygnały, że samochody te stają się noclegowniami dla osób bezdomnych. Od tego są inne instytucje i tam bezdomni powinni udawać się po pomoc, a nie wykorzystać wraków do zamieszkiwania. W ocenie wielu zgłaszających nam problem porzuconych aut jest zbyt małe zaangażowanie w ich usuwaniu przez straż miejską. Nie chciałabym tego oceniać, ponieważ naszą rolą nie jest zastępowanie straży, lecz podjęcie z nią współpracy.

- Jak dużo może być porzuconych aut w naszym mieście?

- Są to dane trudne do sprecyzowania, ale już z pierwszych sygnałów widzimy, że tylko na osiedlu Staszica znajduje się przynajmniej siedem takich samochodów. Jeżeli przyjmiemy, że na każdym osiedlu znajdują się wraki to ta liczba jest naprawdę duża. Auta stoją na drogach miejskich, osiedlowych i na podwórkach. Dlatego apelujemy nie tylko do straży miejskiej o przyjrzenie się sprawie, ale także do administratorów poszczególnych terenów, w tym spółdzielni mieszkaniowych.

- Strażnicy miejscy twierdzą, że oni trzymają się ściśle prawa, które nie zezwala im na szybką reakcją. Nie otrzymują również zbyt wielu sygnałów od mieszkańców. Co mają zrobić osoby, zdaniem których stoi porzucony samochód?

- W przypadku straży chcemy tylko, żeby gruntownie przebadała wszystkie sygnały dotyczące tego procederu i oczywiście zgodnie z przepisami prawa dążyła do uporządkowania miasta z wraków. Ze względu na to, że mieszkańcy nie mają za bardzo czasu, nie znają wszelkich procedur, a może po prostu nie chce im się pisać wniosków do straży, jako radni PO wychodzimy z propozycją pośredniczenia w całej akcji. Założyliśmy profil na facebooku pn. ,,Gorzowskie wraki’’, gdzie można zgłaszać swoje uwagi, a my będziemy to weryfikować i przekazywać dalej do dokładnego sprawdzenia. Można oczywiście dzwonić do nas, przesyłać mejle. Można zrobić zdjęcie i dodać do niego informację, gdzie dane auto stoi, do kogo może należeć, itp. Bardzo nam zależy na każdej informacji, bo chcielibyśmy wreszcie posprzątać nasze miasto.