więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2024

W niedługim czasie SLD w Gorzowie odbuduje swoją pozycję

2015-04-07, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Macieja Buszkiewicza, p.o. szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Gorzowie

medium_news_header_10873.jpg

- Jak obserwuje pan obecne wydarzenia w Gorzowie, to co pan sobie myśli?

- Staram się szukać pozytywnych elementów zmian i na pewno zaliczyłbym do tego wygospodarowanie kilku milionów złotych na remont dróg. Jest to ważne, bo stan nawierzchni ulic bardzo boli mieszkańców. Za te pieniądze wiele się nie uda na pewno zrobić, ale to zawsze dobry ruch w kierunku zmian. Pozytywnym sygnałem jest próba dialogu ze wszystkimi klubami w radzie miasta. Innym plusem jest entuzjazm mieszkańców, bo wielu jest zdania, że pierwsze decyzje nowego prezydenta idą w dobrą stronę. Zwłaszcza reorganizacja urzędu oraz pojawiające się tam nowe twarze. Można oczywiście dyskutować co do formy zmian. W każdym razie odświeżenie magistratu było potrzebne i to następuje, nie wnikając w zasadność niektórych nominacji. Uważam również, że czas na ocenę działań prezydenta powinien przyjść najwcześniej za rok, może nawet za dwa lata. Ci, którzy już dzisiaj wysyłają niezbyt pochlebne sygnały oczywiście mają do tego prawo, bo każdemu można pewne rzeczy zarzucić, ale proponuję jeszcze z tym poczekać. Z drugiej strony rozumiem opinie mówiące, że jak ktoś startuje na prezydenta miasta powinien być przygotowany do działania od pierwszego dnia. Ja przychylam się bardziej do tych, zdaniem których lepiej poświęcić więcej czasu na przygotowanie planów niż coś robić na chybcika i popełniać błędy. Dajmy jeszcze czas nowej władzy, podobnie jak radzie miasta, bo ona również się dociera.

- Na co dzień pracuje pan w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej i ma bezpośredni kontakt z wieloma wspólnotami w centrum miasta. Pańskim zdaniem styczniowa podwyżka cen wody i przyjęta od czerwca podwyżka na wywóz odpadów nie przyczyni się do wzrostu zadłużenia wielu gorzowskich rodzin, które już miały kłopoty z płatnościami?

- Każda podwyżka, czegokolwiek, ma duże znaczenie, zwłaszcza dla kilkuosobowych rodzin z trudem wiążących koniec z końcem. W przypadku cen wody i ścieków to już klamka zapadła, ale jeżeli chodzi o śmieci to mamy jeszcze dwa miesiące i być może w tym okresie uda się wypracować program osłonowy dla najbiedniejszych. Osobiście jestem zwolennikiem, żeby zmniejszyć jednostkową stawkę na osobę w przypadku, gdy w gospodarstwie domowym mieszka ich więcej. Byłaby to duża pomoc dla takich rodzin. Inna sprawa to sama segregacja śmieci. Gdyby była ona prowadzona we właściwy sposób koszty byłyby niższe. Moim zdaniem wadliwa jest ustawa. Polskie społeczeństwo musi dopiero nauczyć się właściwej segregacji i należało wprowadzać ją stopniowo. Proszę zwrócić uwagę, że są spółdzielnie, gdzie dalej znajdują się zsypy, bo mieszkańcom wygodniej wrzucić tam śmieci niż segregować i znieść na podwórze do wydzielonych pojemników. A w Europie są kraje, które skupują śmieci, bo po ich przetworzeniu zarabiają duże pieniądze.

- Gorzowskie SLD wywiesiło już białą flagę, bo nie widać z waszej strony aktywności w działaniu na lokalnej scenie politycznej?

- Oczywiście, że nie poddajemy się, wręcz przeciwnie, przygotowujemy się do ofensywy. Po wyborach samorządowych, w których nie poszło nam najlepiej, nastąpił u nas drobny zastój wynikający głównie z rezygnacji z szefa lokalnych struktur przez Marcina Kurczynę. Decyzję podjął on ze względu na natłok obowiązków zawodowych. Jego rolę przejąłem ja i szybko przekonałem się, ile czasu trzeba poświęcić, żeby to wszystko ogarnąć. W drugiej połowie kwietnia odbędzie się konwencja, w trakcie której wybierzemy nowego szefa i potem zaczniemy pracować nad kampanią wyborczą do parlamentu. Jestem przekonany, że w niedługim czasie odbudujemy swoją pozycję, nadwyrężoną z różnych powodów, ale nigdy nie będziemy czynić tego uprawianiem politykierstwa na szkodę miasta. Każdy dobry pomysł, dający szansę na rozwój Gorzowa, będzie przez nas akceptowany bez względu na to, kto go zgłosi. Oczywiście my też mamy sporo swoich propozycji i będziemy starali się wdrażać je w życie poprzez naszą reprezentację radnych.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x