Trzy pytania do Piotra Palucha, trenera Stali Gorzów

2013-04-24, Trzy pytania do...

- Jak podsumował pan ostatni mecz w Toruniu?

– Przed spotkaniem byliśmy skazywani na pożarcie, jednak podjęliśmy walkę. Szczególnie na początku spotkania, po dobrych startach nawet przez chwilę prowadziliśmy. Ostatecznie przegraliśmy różnicą szesnastu punktów, co na pewno nie jest powodem do zadowolenia. Więcej przede wszystkim wymagam od dwójki seniorów: Krzysztofa Kasprzaka i Tomasza Gapińskiego

– Przed kolejnym meczem z leszczyńską Unią można spodziewać się zmian w składzie?

– Postanowiłem, że w sobotnim meczu szansę debiutu otrzyma Linus Sundstroem. Szwed w sparingach spisywał się poprawnie i liczę, że w meczu z Lesznem dorzuci ważne punkty. Tomasz Gapiński ma przede wszystkim problemy sprzętowe, z którymi musi się uporać i mały odpoczynek mu się przyda.

– Najbliższy weekend zapowiada się bardzo intensywnie. Najpierw zmierzycie się w sobotę z Lesznem, a dzień później pojedziecie do dalekiego Tarnowa. Ligowe punkty są bardzo potrzebne, czuje pan presję?

- Presję czuję przed każdym meczem ligowym. Mecz z Lesznem będzie tym za gatunku o „wszystko”. Po porażce z Rzeszowem nie możemy sobie już pozwolić na kolejne porażki przed własną publicznością. Pojedynek z Fogo Unią będzie najtrudniejszy w mojej dotychczasowej karierze trenerskiej.

Przemysław Mazurek