Trzy pytania do Mariusza Domaradzkiego, prezesa Gorzowskiego Rynku Hurtowego

2013-05-12, Trzy pytania do...

- Od wtorku na Starym Rynku organizujecie kiermasz . Czym będzie różnił od innych tam organizowanych?

- Za wiele kiermaszy to u nas się nie odbywa. W tym miejscu organizowany jest kiermasz bożonarodzeniowy i to chyba wszystko. Tym razem nie będzie namiotów, ale staną estetyczne domki z bogatą oferta dla działkowców, choć nie tylko. Będą więc nasiona, sadzonki, krzewy i drzewa, ale i również pokazy pikowania czy przycinania drzew. Można więc przyjść, pooglądać, coś kupić i czegoś się nauczyć. Będzie można także coś zjeść, posłuchać muzyki. Zapraszamy. Kiermasz potrwa pięć dni.

- Szukacie chętnych na dzierżawę hali targowej, dlaczego?

- To wynika z prostego rachunku ekonomicznego. Planowaliśmy przeniesienie tam kupców z rynku pod chmurką, ale skoro definitywnie nie wyrażają na to zgody, to nie będziemy się przy tym upierać. Najkorzystniej w tej sytuacji jest więc dla nas wydzierżawić ten obiekt w całości jednemu operatorowi na sklep lub inne podobne cele.

- Kiedy będzie można spacerować po dolnym tarasie na bulwarze wschodnim?

- To już nie zależy od nas. Czekamy aż woda opadnie i odsłoni dolny taras. Wówczas będziemy mogli tam posprzątać. Jesteśmy do tego przygotowani, mamy odpowiedni sprzęt i wystarczy nam kilka dni na porządne oczyszczenie i udostępnienie tego tarasu spacerowiczom.

J. Del