więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Trzy pytania do Wojciecha Włodarczyka ,,Francuza’’, motocyklisty, organizatora rajdów i właściciela biznesu motocyklowego

2013-06-30, Trzy pytania do...

medium_news_header_4183.jpg

- Przez twoją firmę przewinęły się tysiące motocykli różnych marek i roczników. Rajdy Wściekłej Krowy, które organizowałeś wspominane są ciągle nie tylko w Gorzowie i nie tylko w Polsce. Co sądzisz o dzisiejszych imprezach i ruchach motocyklowych?

- Jestem zupełnie nie w temacie. Nie obserwuję specjalnie nowych ruchów motocyklowych. Czasami coś tam do mnie przypadkowo trafia.

- Jednak od kilku lat już nie organizujesz rajdów.  Właśnie przejechałeś motocyklem kolejne 5 tys. km po bezdrożach Rumunii w towarzystwie tylko jednego kolegi. Czyli coś się jednak zmieniło.

- Teraz są to imprezy dla kolegów, takie zabawy w podgrupach. Kiedyś robiła jedna osoba dla wszystkich motocyklistów teraz grupka dla bardziej zrzeszonych w określonym rodzaju motocykli. Quadowcy robią imprezę quadową , crossowcy crossową, bez tych, którzy jeżdżą choperami lub sportami. Jedni jeżdżą po błocie i uważają się za lepszych, inni po asfalcie i uważają tak samo. Zrobiło się zupełnie inaczej. Jeszcze kilka lat temu na moich imprezach byli wszyscy bez względu na to czym jeżdżą. Przyjeżdżali harleyowcy, którzy zawsze uważali się za elitę tzw. lepszą rasę panów. Nie przeszkadzało im towarzystwo na innych rodzajach i markach motocykli oraz dzieciaków na motorowerach i skuterach.  Teraz imprezy są znacznie bardziej podzielone.

- Czy podczas swoich podróży zauważasz podobną tendencję w innych krajach. Czy można powiedzieć, że jednolite do niedawna środowisko motocyklowe zaczyna dzielić reklama producentów czyli komercja?

- Spotykam grupy motocyklistów z innych krajów. Często jeszcze zdarza się że razem jadą sporty, chopery, motocykle terenowe itp. Ostatnio spotkałem taką dużą i sympatyczną ekipę z Czech. Spotykałem też Niemców. Wszyscy na BMW, a do tego jeszcze na modelach GS. Trudno odpowiedzieć na to pytanie jeżeli nie chce się czegoś sugerować. Po prostu nie wiem.

rar

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x