Reklamacje na wyprzedaży posezonowej

2013-08-23, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Andrzeja Wawrzyńskiego, Miejskiego Rzecznika Konsumentów i Spraw Mieszkańców

- Trwają letnie wyprzedaże i handlowcy oferują nam przecenione artykuły. Czy możemy reklamować takie przecenione rzeczy kupione na wyprzedaży?

- Obowiązują tutaj normalnie wszystkie zasady, jakie mają zastosowanie w handlu. Obniżki sezonowe nie mają nic wspólnego z prawem do reklamacji. Możemy więc reklamować towar kupiony na wyprzedaży, jak każdy inny. Wyprzedaże są jedynie działaniem marketingowym, które ma głównie na celu opróżnienie towaru po sezonie, który może tracić na wartości, by zrobić miejsce na nowy towar. Zupełnie inną sprawą jest przecena towaru z powodu jakiejś wady. Nie możemy reklamować tego towaru z powodu tej wady, o której byliśmy informowani w momencie zakupu. Natomiast wszystkie wady, które ujawnią się później mogą stanowić podstawę do uzasadnionej reklamacji.

- Czy sprzedawca ma obowiązek wymienić towar, który po zakupieniu przestał nam się jednak podobać?

- Nie ma takiego obowiązku, nie ma tzw. zwrotu i to obowiązuje bodajże od 1995 roku. Kiedyś tak było, teraz już tego nie ma. Trzeba więc dobrze przemyśleć każdy zakup, żeby potem nie żałować złego wyboru. W takich sytuacjach możemy tylko liczyć na dobrą wolę sprzedającego, co praktykują np. duże firmy.

- Czym właściwie jest gwarancja?

- Gwarancja jest oświadczeniem woli producenta, nie sprzedawcy. Otóż producent gwarantuje nam określoną jakość swojego produktu. Jeżeli więc po zakupieniu jakiegoś towaru mamy wątpliwości co do tej gwarantowanej jakości, to możemy domagać jego wymiany, naprawy lub nawet zwrotu pieniędzy. Czym innym zaś jest reklamacja na podstawie konsumenckiej wobec sprzedawcy, który np. wprowadził nas celowo w błąd, oszukał itd.

J.D.