więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Tutaj nie wygrywają ludzie rozkojarzeni

2018-01-18, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Ryszarda Kulczyckiego, trenera i prezesa Okręgowego Związku Tenisa Stołowego

medium_news_header_20700.jpg

- Czy tenis stołowy, niegdyś bardzo popularny na koloniach, wczasach i obozach, dalej należy do lubianych dyscyplin wśród ludzi rekreacyjnie uprawiających sport? 

- Generalnie tak, ale w Gorzowie akurat ta formuła rekreacji zanika. Nasze społeczeństwo wybiera inne sporty. Wolą pojeździć na rowerach, pospacerować z kijkami, pobiegać lub posiedzieć przed komputerem. Dzieci i młodzież wolą natomiast sporty najprostsze, jak choćby piłka nożna. Tenis stołowy jest trudną dyscypliną. Mamy tutaj bardzo małą piłeczkę, niewielką rakietkę a cała gra jest bardzo szybka, wymaga wielu lat ciężkiej pracy szkoleniowej, szczególnie nad techniką. Powiem szczerze, że przez naszą halę, która znajduje się w dawnej Łaźni Miejskiej, przewija się bardzo dużo dzieciaków, ale szybko one tracą chęć uczenia się, są niecierpliwe i szybko odchodzą.

- Może problemem jest brak warunków do uprawiania popularnego ping-ponga szkołach, świetlicach, klubach, choćby na amatorskim poziomie?

- Jeżeli nie ma zainteresowania, to i takich miejsc, gdzie można pograć jest niewiele. W domowych warunkach trudno grać, bo trzeba mieć sporo miejsca na postawienie stołu. Uważam jednak, że dla chcącego nic trudnego. Jeżeli ktoś chce naprawdę poodbijać piłeczkę to znajdzie w mieście warunki do tego, choćby w Gorzovii. Natomiast ja bym poszedł w innym kierunku. W wielu miejscach są popularne betonowe stoły, które buduje się w parkach lub w innych miejscach i tam chętni sobie grają. Można byłoby spróbować postawić kilka kolejnych takich stołów i zobaczyć, jakie będzie zainteresowanie. Pamiętam, jak w dawnych latach byłem w Nowosybirsku, to niemal na każdej ulicy były takie stoły, wszystkie obstawione młodzieżą. W Chinach nawet obok takich stołów leżą rakietki i piłeczki. Każdy może sobie pograć, potem grzecznie odstawia sprzęt i idzie dalej.

- Jest pan nie tylko działaczem, ale przede wszystkim trenerem. Ile dla budowy sportowej sylwetki daje tenis stołowy?

- Tenis stołowy, w przeciwieństwie do wielu innych popularnych dyscyplin, bardzo pozytywnie wpływa na pracę praktycznie wszystkich mięśni i harmonijnie rozwija organizm. Szybko można również zrzucić zbędne kilogramy. Pamiętam, jak kiedyś rozmawiałem z najlepszym polskim tenisistą stołowym w historii, nieżyjącym już Andrzejem Grubbą, to opowiadał mi, że podczas finałowego pięciosetowego meczu w słynnym turnieju TOP-12 w Barcelonie stracił 2,5 kilograma. A przecież był on drobnej budowy. Inną zaletą jest budowa koncentracji. W tenisie stołowym nie wygrywają ludzie rozkojarzeni, bo nad każdym zagraniem trzeba się maksymalnie skupić. Ta cecha potem jest pomocna w codziennym życiu.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x