więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Nie było chętnych na zagospodarowanie willi Pauckscha

2018-03-16, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jacka Szymankiewicza, prezydenta miasta ds. rozwoju

medium_news_header_21220.jpg

- Poznaliśmy raport z konsultacji społecznych ,,Miastowizja’’ na temat przyszłości miejsc wspólnych. Co ciekawego można wyczytać z przygotowanego dokumentu?

- Konsultacje potraktowaliśmy jako dyskusję nad studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Dyskusje odbywały się w różnych formułach. Zarówno jako warsztaty planistyczne, jako geodyskusja, prowadzona była geoankieta, ale przede wszystkim mieliśmy spotkania w poszczególnych rejonach, gdzie znajdowały się mobilne punkty konsultacyjne. Przez kilka miesięcy zbieraliśmy propozycje i uwagi. Z tego powstał raport, w którym zamieściliśmy rozwiązania proponowane przez mieszkańców. Mając zbiór ciekawych propozycji łatwiej będzie nam zarezerwować wskazane tereny w studium uwarunkowań. Dowiedzieliśmy się ponadto, z jakich przestrzeni gorzowianie najchętniej korzystają i jakich zmian najbardziej oczekują, co powinno nam pomóc w przygotowywaniu dokumentów planistycznych.

- Czy naprawdę jako miasto musimy pozbywać się willi Pauckscha?

- Temat stał się gorący, ale od kilku lat nikt tak naprawdę nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, co można z tym obiektem zrobić? Szukaliśmy licznych sposobów na jego zagospodarowanie. Oferowaliśmy go instytucjom publicznym, organizacjom przedsiębiorców, stowarzyszeniom. Nie było chętnych. W sumie to zrozumiałe, bo remont jest szacowany na 10-15 milionów złotych. Nie każdego stać na tak ogromne obciążenie, również dla budżetu miasta jest to wielka kwota. W sytuacji, kiedy pojawił się poważny inwestor, do tego gorzowski, który poszukuje reprezentacyjnego obiektu, powinniśmy skorzystać z tej okazji. Zwłaszcza, że gwarantuje on ożywienie wyjątkowego miejsca, które otacza willę.

- Czy to jest jednak jest dobre miejsce na hotel i restaurację, nie boi się pan powtórki z przeszłości, czyli tego, że willa podzieli los kilku innych zabytkowych obiektów, które trafiły w prywatne ręce?

- Myślę, że powstanie hotelu i restauracji jest dobrym rozwiązaniem. Najważniejsze, że inwestor zapewnia, iż chce jak najszybciej przystąpić do prac porządkowych i potem budowlanych. W mojej ocenie ważną deklaracją jest to, że teren będzie otwarty dla mieszkańców, którzy będą mogli korzystać z otoczenia, choćby z parku znajdującego się w kompleksie. Wiele przedwojennych budynków w mieście odzyskało już swój blask i dzięki prywatnym inwestycjom cieszą oko mieszkańców. Wspomnę tutaj o kompleksie budynków zaadaptowanych przez firmę Budnex przy ul. Warszawskiej Walczaka na potrzeby mieszkaniowe. Na ulicy Łokietka przy rondzie stoi pięknie odnowiona willa. Podobnie jak willa przy ul. Borowskiego, która jest wpisana do rejestru zabytków, została ładnie odnowiona. Pomni jednak doświadczeń, szczególnie jeżeli chodzi o willę Herzoga czy Czerwony Spichlerz, w przypadku podpisania umowy na sprzedaż willi Pauckscha chcemy wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia. Poza wprowadzeniem kar umownych związanych z rozpoczęciem i zakończeniem prac w wyznaczonych terminach, pragniemy jeszcze wprowadzić prawo odstąpienia od umowy. Oznacza to, że w terminie do pięciu lat w każdej chwili będziemy mogli zażądać zwrotu budynku, jeżeli zaobserwujemy, że prace nie idą zgodnie z przyjętym planem. Może to nastąpić nawet po dwóch, trzech latach.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x