więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Obroniliśmy przynajmniej dwie szczególne dla miasta ulice

2018-03-19, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jerzego Synowca, radnego z klubu Nowoczesny Gorzów

medium_news_header_21241.jpg

- Jak słyszy pan o propozycjach, składanych przez cześć radnych, dotyczących ponownych zmian nazw ulic, to uważa pan, że mamy już początek kampanii wyborczej czy jest to może przemyślana strategia działania w dłuższej perspektywie czasu?

- Ani jedno, ani drugie. Takie tematy, jak zmiana nazw ulic ludzi nie ruszają. Poza tymi, których to bezpośrednio dotyka. Moje zdanie w tej kwestii już wielokrotnie wyraziłem. Generalnie jestem przeciwny jakimkolwiek zmianom historycznym. Te dotyczące wojny i komunizmu już się dokonały z chwilą obalenia systemu. Teraz to już na siłę szuka się cokolwiek, żeby zmienić. Natomiast akurat inicjatywie kolegów z PO przyklaskiwałem, bo skoro wcześniej nastąpiła głupia zmiana, to mądrością wszystkich powinno być natychmiastowe przyznanie się do błędu i naprawienie tego, co zostało popsute. Nie udało się. Szkoda, ale nawet jak byśmy przepchali tę uchwałę na radzie, to zapewne wojewoda by ją zablokował. I tak możemy mówić o gorzowskim cudzie. Obroniliśmy przynajmniej dwie szczególne dla miasta ulice – Walczaka i 30 Stycznia.

- Bardzo głośno sprzeciwiał się pan podejmowaniu przez radnych decyzji o możliwości sprzedaży w prywatne ręce willi Pauckscha. Argumenty prezentowane przez wiceprezydenta Jacka Szymankiewicza wydają się być racjonalne. Pan dalej jednak pozostaje przy swoim zdaniu. Dlaczego?

- Prezydent Szymankiewicz podaje przykłady wyremontowanych zabytkowych obiektów, ja mogę podać całą listę zniszczonych pięknych budynków, które wcześniej zostały przekazane w prywatne ręce. Takimi symbolami są willa Herzoga i Czerwony Spichlerz. Na willę Jaehnego ciągle brakuje zaś racjonalnego pomysłu. Takiego, który mógłby być realizowany. Żeby była jasność. W Gorzowie mamy sporo pięknych budynków, ale tylko niektóre z nich są wyjątkowe. Mam tutaj na myśli willę Schroedera, w której znajduje się muzeum oraz wymienione wille Pauckscha i Jaehnego. We wszystkich tych przypadkach mówimy również o pięknym położeniu, wśród parków. I dlatego te budynki powinny być miejskie i stanowić wizytówkę. Nie wolno oddawać ich restauratorom czy hotelarzom. Ktoś powie, że brakuje pieniędzy. Wolałbym wyremontowaną jedną taką willę niż zakup Przemysłówki. Sprawa dotyczy nie braku pieniędzy a wyboru celu ich wydatkowania.

- Jakie jest pańskie zdanie na temat budowy strefy przemysłowej przy ul. Mironickiej? 

- Strefa przemysłowa jest nam potrzebna i zapewne mogłaby powstać w różnych miejscach, gdyż atutem naszego miasta jest dobre skomunikowanie. Nie wolno jednak zapominać, że dostaliśmy od boga dar w postaci gigantycznych terenów zielonych i powinniśmy je zagospodarowywać mądrze. Sama nazwa ,,strefa przemysłowa’’ to na razie jedynie hasło niewiele nam mówiące. Mi się marzy, żebyśmy właśnie na części dawnego poligonu zbudowali ogród dendrologiczny na wzór tego co mamy w Przelewicach lub Arboretum, jaki jest w Kórniku. Ten teren, jaki posiadamy jest w swoim wymiarze wyjątkowy i jeżeli byśmy mądrze to wszystko rozplanowali, potem realizowali, to za kilkanaście lat w tym obszarze staniemy się turystyczną perełką w kraju. Natomiast przy samej trasie S-3 można byłoby wydzielić fragment na strefę, w której powinny działać firmy innowacyjne, przyjazne środowisku. Najważniejsze jednak, żeby rozmawiać. Nie chciałbym powtórki z tego, co mamy choćby w przypadku remontu ulicy Sikorskiego. Tam zaniechano takich rozmów i dzisiaj wielu przedsiębiorców zaczyna bankrutować.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x