więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Przez dziesiątki lat panował stereotyp, że Cygan to negatywna postać

2018-03-21, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Edwarda Dębickiego, prezesa Stowarzyszenia Twórców i Przyjaciół Kultury Cygańskiej

medium_news_header_21266.jpg

- Porozumienie w sprawie powołania Instytutu Kultury Romskiej im. Papuszy wreszcie zostało podpisane. Jest pan szczęśliwy z tego powodu?

- Bardzo, ponieważ wiele lat na to czekałem. Myślę, że każdy człowiek jest szczęśliwy, kiedy udaje mu się osiągnąć zakładany cel. W przypadku tego porozumienia największym sukcesem jest to, że zbierane, nie tylko przeze mnie, przez dziesiątki lat różne pamiątki, materiały, dokumenty dotyczące Papuszy i całego naszego cygańskiego środowiska, znajdą eksponowane miejsce i zapewne będą przydatne dla naukowców oraz miłośników romskiej kultury. Mogę obiecać, że posiadam sporo nieujawnionych jeszcze tajemnic, z czego zapewne ucieszą się studenci, bo już wielu z nich przyjeżdżało do mnie nawet z Warszawy po pomoc w pisaniu prac magisterskich na tematy romskie. Cieszę się również z tego, że z zebranych materiałów będzie można utworzyć pewien obraz naszej społeczności, która kiedyś przywędrowała na lubuskie tereny.

- A dlaczego pański tabor wybrał właśnie zachód Polski?

- Ponieważ uznaliśmy, że tu jest najpiękniejszy teren. Dużo było i dalej jest jezior a wokół nich lasy. I nawet, kiedy przychodziły takie chwile, że opuszczaliśmy Lubuskie, to i tak szybko powracaliśmy. Oczywiście przyroda to tylko jedna cecha pozytywnie wpływająca na naszą tu obecność. Ważniejsi są ludzie, którzy zawsze nas akceptowali i pomagali. Powołanie instytutu jest kolejnym takim przyjemnym dowodem. Trochę się martwiłem, że to tak długo wszystko trwa. Przez trzy lata liczyłem, że uda się wyremontować willę Jaehnego, ale miasto nie dostało dofinansowania. Jestem jednak upartym Cyganem i nie mogłem dać za wygraną. Kiedy pewnego dnia pani marszałek województwa Elżbieta Polak zadeklarowała, że przekaże 100 tysięcy złotych, to już nie było odwrotu. Musieliśmy powołać instytut.

- Czy działalność placówki powinna być bardziej skierowana w stronę historii i muzealnictwa czy edukacji?

- Jedno drugiemu oczywiście nie przeszkadza, ale zdecydowanie ważniejsza jest tutaj edukacja. Myślę, że instytut pójdzie w kierunku poznawania mniejszości narodowych, a także kształcenia młodzieży w tym kierunku. Dlatego moim marzeniem i zapewne zostanie to szybko zrealizowane jest powołanie szkoły tańca cygańskiego w Gorzowie. Pójdziemy również w kierunku powołania szkoły dla cygańskich dyrygentów. Pomysłów jest mnóstwo, nad wszystkim będzie czuwała rada programowa, która niebawem zostanie powołana. Mam nadzieję, że zmieni to chociaż w niewielkiej części obraz o nas – Cyganach. Bo przecież przez dziesiątki lat panował stereotyp, że Cygan to negatywna postać.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x