W MOS zobaczymy bogatą historię gorzowskiego żużla

2018-05-22, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Marty Gendery, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sztuki w Gorzowie

- ,,Żużel w sztuce’’ - pod takim tytułem 25 maja w kierowanym przez pani ośrodku zostanie otwarta nowa wystawa. Do kogo zostanie ona skierowana?

- Do wszystkich, ponieważ naszym celem jest połączenie kultury ze sportem. Pomysł stworzenia wystawy wyszedł od kuratora Dawida Radziszewskiego, który mieszka w Warszawie. Interesuje się on żużlem i chce go pokazać z nieco innej strony niż widzimy to na stadionach. Z jednej strony będzie można zobaczyć obiekty sztuki stworzone przez wybitnych polskich artystów, między innymi artysty Pawła Althamera, malarza Wilhelma Sasnala czy gorzowianki Dominiki Olszowy, które będą nawiązywały do czarnego sportu. Ten trzon artystyczny pojawi się później także w innych galeriach w Polsce, które są współorganizatorami wystawy - BWA w Tarnowie i BWA w Zielonej Górze. Natomiast druga część ekspozycji we wszystkich przypadkach będzie dotyczyła lokalnych klubów. U nas jest to oczywiście Stal Gorzów. Poprzez prezentację różnych pamiątek chcemy pokazać bogatą historię gorzowskiego żużla, ale i wskazać, czym jest ten sport dla mieszkańców Gorzowa. W ubiegłym roku Stal obchodziła jubileusz 70-lecia swojego istnienia, cieszymy się więc, że ta wystawa również będzie nawiązywała do minionych lat. Zresztą wystawę organizujemy przy dużym wsparciu klubu oraz lokalnego środowiska żużlowego.

- Czyli można połączyć świat sztuki ze światem sportu?

- Jak najbardziej i poprzez tę wystawę na pewno będziemy chcieli to uczynić. Wystawę pragniemy skierować do tych mieszkańców, którzy interesują się żużlem, a także do pasjonatów sztuki, którzy nie są ekspertami sportowymi. Mam nadzieję, że dotrzemy do miłośników wystaw artystycznych, którzy nie interesują się żużlem. I odwrotnie, bo zależy nam na pozyskaniu nowej grupy odbiorców naszej działalności. Mocno wierzę w to, że oba środowiska, czyli świat kultury i sportu mają wiele do zaoferowania i nawzajem od siebie mogą dużo się nauczyć. Choćby w podejściu do widzów. W Gorzowie mamy przecież wspólny Wydział Kultury i Sportu, co pokazuje, że można działać razem. Dla naszej instytucji najbliższa wystawa stanowi naprawdę niesamowitą przygodę.

- Jakie wydarzenia będą towarzyszyły tej wystawie?

- Zależy nam na tym, żeby wystawa cały czas ,,żyła’’. Będzie ona otwarta do 24 czerwca i w tym okresie planujemy kilka ciekawych, mam nadzieję, wydarzeń z udziałem osób spoza Gorzowa, jak i związanych z naszym żużlem. Już chciałabym zaprosić na 29 maja o godzinie 18.00 na wykład ,,Gawędy o czarnym sporcie’’, czyli spotkanie ze znanym tarnowskim dziennikarzem żużlowym Robertem Nogą. Opowie on o najciekawszych latach powstawania speedwaya w Polsce oraz jego znaczeniu dla lokalnych społeczności. Ponadto 2 czerwca o godzinie 20.00, podczas Nocnego Szlaku Kulturalnego, na stadionie im. Edwarda Jancarza będzie miał miejsce występ Marii Magdaleny Kozłowskiej. Odśpiewana zostanie przez nią pieśń na rzecz pogodzenia wszystkich kibiców żużla. Zachęcamy do śledzenia programu wokół wystawy na stronie www.mosart.pl.