W centrum miasta praktycznie nie mamy wolnych pomieszczeń

2018-06-05, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jacka Szymankiewicza, wiceprezydenta Gorzowa

- Na ostatniej sesji radni podjęli decyzję o nadaniu rondu przy Białym Kościółku nazwy ,,Rondo Zgody’’, choć pojawiła się propozycja, żeby dać mu imię WOŚP. Czyżby miasto było przeciwne tej drugiej nazwie, skoro nie znalazła się ona nawet na liście proponowanych?

- Pierwsze słyszę, jakoby miasto miałoby być przeciwne nazwie WOŚP. Absolutnie tak nie jest, natomiast należy się tutaj pewne wyjaśnienie. Na sesję złożyliśmy projekt uchwały będący efektem pracy komisji ds. nazewnictwa ulic i placów. Komisja zebrała się długo wcześniej niż w przestrzeni publicznej pojawiła się propozycja innej nazwy niż te zgłoszone do komisji. Nazwa ,,Rondo Zgody’’ została wybrana z dziesięciu propozycji już w 2016 roku i następnie zaaprobowana przez prezydenta i dlatego taka uchwała trafiła do radnych, którzy decydują o nazwach. Oczywiście w kompetencji radnych jest przyjęcie takiej uchwały lub jej odrzucenie i przyjęcie innej propozycji. Wniosek, żeby rondo nazwać imieniem WOŚP, wpłynął do magistratu kilka dni przed sesją, a więc już po złożeniu projektu uchwały.

- Na czym ma polegać kampania ,,Gorzów miastem bez odpadów’’?

- Jest to kampania realizowana przez Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa w zakresie uświadomienia mieszkańców, jak ważna jest segregacja odpadów i prawidłowe ich zagospodarowanie. Poprzez kampanię chcemy również pokazać korzyści płynące z segregowania, jak i późniejszego recyklingu. Kampania będzie realizowana w najbliższym czasie, także w trakcie Dni Gorzowa. Otrzymaliśmy na ten cel spore dofinansowanie i mam nadzieję, że zaprezentowane pomysły w ramach tej kampanii zainteresują mieszkańców.

- Jak wygląda obecnie sytuacja z wynajmem miejskich lokali użytkowych, bo pamiętamy, że jeszcze niedawno wiele z nich stało pustych, szczególnie w centrum miasta?

- Dzisiaj nie mamy wątpliwości, że pomysł prezydenta Jacka Wójcickiego o uelastycznieniu zasad najmu i obniżeniu stawek wywoławczych czynszu dla lokali użytkowych przyniósł oczekiwane efekty. W centrum miasta praktycznie nie mamy wolnych pomieszczeń, poza pojedynczymi przypadkami, które dotycząc najmniej atrakcyjnych lokali w oficynach lub na wysokich piętrach. Posiadamy za to dwa bardzo dobrze położone lokale, które chcemy wykorzystać w sposób szczególny. Jeden znajduje się przy ulicy Hawelańskiej 7, drugi przy Chrobrego 25. Planujemy w niedługim czasie zorganizować na nie przetarg w formie konkursu na najciekawsze pomysły. W tym przypadku nie stawka czynszu będzie decydować, komu ostatecznie wynajmiemy, ale pomysł na prowadzenie tam działalności.