więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Muzeum zaskoczy gorzowian kilkoma niespodziankami

2018-09-16, Trzy pytania do...

Trzy pytania do dr Ewy Pawlak, dyrektor Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie

medium_news_header_22771.jpg

- Za chwilkę Muzeum zaprasza na polsko-niemieckie warsztaty kulinarne. Co to za spotkania?

- To pomysł, który narodził się w nieistniejącym już muzeum w Altranft. To jego dyrektor Peter Natuschke wpadł na pomysł polsko-niemieckiego gotowania, bo jak sam mówił „Historia musi mieć smak”. Ta impreza odbywa się naprzemiennie raz u nas, raz w Niemczech. W tym roku udało się dostać 7 tys. euro dotacji z Euroregionu Pro Europa Viadrina. Tym razem gotować będziemy potrawy według receptur z lat 1918-1920. No i chciałabym, aby całość projektu zakończyło wydawnictwo z recepturami, jakie nam się tu uda przygotować.

- Czy muzeum zamierza w jakiś szerszy sposób promować kontakty polsko-niemieckie, bo ma już dobrą tradycję w tym temacie?

- Ależ naturalnie, że mamy taki plan i zamiar. Okazji do spotkań polsko-niemieckich jest więcej. Ja za chwilę wybieram się do Niemiec na zaproszenie Udo Edelmana na 50-lecie Glasmuseum. Przypominam, że miał on wystawę w Gorzowie, w Spichlerzu, a jest związany z Gorzowem. Poza tym nasz Piknik u Schreoderów tez jest dobrym sposobem na spotkanie ponad granicami, bo pokazuje życie właśnie na granicy.

- A czym jeszcze muzeum może nas zaskoczyć w tym roku?

- Mam nadzieję, że nieustannie państwa zaskakujemy czymś nowym. Na pewno zaskoczymy tym, że wystawa czasowa Anny Szymanek, gorzowskiej artystki ceramiczki, stanie się wystawą stałą, bo jest na tyle ciekawa i na tyle ważna, że powinna zostać. Planujemy oficjalnie ją otworzyć pod koniec września. I to będzie jedna z niespodzianek. Inną niespodzianką, myślę, ciekawą, będzie wystawa przygotowana na okoliczność rocznicy śmierci Carli Muller (wnuczka Gustawa Schroedera, budowniczego wilii – siedziby muzeum). Pokażemy darowane nam rzeczy, a będzie to francuska porcelana. No i cały czas niespodzianką jest odkrycie stulecia, czyli Brama Santocka, nad którą nasi archeologowie mają nadzór. Niespodzianką, bo nie wiadomo, co dalej z zabytkiem, tak niezwykłym i tak świetnie zachowanym będzie. My mamy zaszczyt i przyjemność, że to my, nasi fachowcy prowadzą wykopaliska.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x