więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Kornela, Lizy, Stanisława , 8 maja 2024

Wybory pokazały, że gorzowianie nie lubią niepotrzebnych kłótni

2018-11-15, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jana Kaczanowskiego, radnego i wiceprzewodniczącego Rady Miasta minionej kadencji

medium_news_header_23303.jpg

- Przed inauguracyjna sesja Rady Miasta VIII kadencji. Jak ocenia pan wyniki wyborów do gorzowskiego samorządu?

- Nie zostałem niczym specjalnym zaskoczony. Uważam, że te wyniki odzwierciedlają układ sił polityczno-społecznych w mieście. Powiem szczerze, że tydzień przed wyborami nie miałem już wątpliwości, że nie będzie u nas drugiej tury. Chodząc niemal od drzwi do drzwi miałem okazję rozmawiać z mieszkańcami z mojego okręgu i większość deklarowała oddanie głosu na obecnie urzędującego prezydenta. Nie spodziewałem się jednak, że przewaga nad konkurentami będzie tak duża. Jeżeli chodzi o podział mandatów radnych liczyłem, że nasz komitet, czyli KWW Jacka Wójcickiego popierany przez Sojusz Lewicy Demokratycznej uzyska od 10 do 12 mandatów. Mogę powiedzieć, że także w tym przypadku miałem nosa. Swoją drogą wybory pokazały, że gorzowianie nie lubią niepotrzebnych kłótni i ci, którzy skupiali się na tym, nie uzyskali najlepszych wyników.

- W radzie zasiądzie dziesięciu nowych radnych, przy czym ośmiu uczyni to pierwszy raz, a dwóch już miało okazję sprawować mandat.  Czy dobrze się stało, że aż tylu debiutantów złoży pierwsze swoje ślubowanie, ma pan dla nich jakieś podpowiedzi?

- Świeżości nigdy nie jest za dużo, dlatego cieszę się, że rada zyska na jakości. Co bym zaś poradził? Żeby być skutecznym w działaniach trzeba od pierwszej sesji wziąć się za ciężką, merytoryczną pracę, odstawiając na bok wszelkie zobowiązania partyjne. Kolejna sprawa to proponowałbym zostawić w szufladzie kilka swoich wyborczych ulotek, żeby potem zweryfikować wypisane tam hasła z wynikami pięcioletniej pracy. Wyborcy tak łatwo nie zapominają obietnic. Na miejscu debiutantów zacząłbym jednak pracę od nauki. Dokładniej, od poznania działania całego mechanizmu, który powszechnie nazywamy jest samorządem, a dotyczy głównie magistratu. Nie ma sensu wyskakiwanie z pomysłami oderwanymi tak naprawdę od realnych możliwości działania miasta. Warto o tym wiedzieć. Kolejna sprawa, zachęcam do zapoznania się z uaktualnionym Wieloletnim Planem Inwestycyjnym, który w pierwszym kwartale przyszłego roku zostanie przedstawiony radnym. To ten dokument powinien stanowić źródło naszego wspólnego działania. Oczywiście, wszelkie podpowiedzi, propozycje są mile widziane, ale idące w kierunku poprawy propozycji, a nie ich demolowania. Zachęcam także do korzystania z doświadczenia innych radnych, bez względu na przynależność klubową.

- Dla pana zbliżająca się kadencja będzie piątą. Z jednej strony to sympatyczne, z drugiej martwi zapewne, że ten czas tak szybko leci i stał się pan, obok Grażyny Wojciechowskiej, najbardziej doświadczonym gorzowskim radnym. Jakie pan stawia przed sobą cele na najbliższe pięć lat?

- Zacznę od tego, że nie martwię się, że to już piąta kadencja. Może to patetycznie zabrzmi, ale ja przez cała lata funkcję radnego traktowałem, i tak jest nadal, jako służbę wobec wyborców. Z tej drogi nie mam zamiaru wcale schodzić, bo ta praca daje mi także mnóstwo satysfakcji. Cele na obecną kadencję mam wypisane na ulotkach wyborczych, gdzie umieściłem 14 punktów do realizacji. Poza tymi największymi inwestycjami, taki jak na przykład remont ulic Marcinkowskiego czy Długosza, dla mnie bardzo ważną rzeczą będzie dążenie do realizacji maksymalnej liczby remontów placówek oświatowych. W tym względzie zaniedbania są spore, czego dobitnym przykładem jest Szkoła Podstawowa nr 1. Przyznaję, że to jest dla mnie osobiście duże wyzwanie i uczynię wszystko, żeby ten obiekt niedługo stał się jedną z wizytówek śródmieścia.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x