więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Gorzów przez mijające lata nie był odpowiednio dowartościowany

2018-11-18, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jerzego Wierchowicza, nowego radnego do sejmiku wojewódzkiego

medium_news_header_23322.jpg

- Pożegnał się pan już z gorzowską Radą Miasta, ale nie odchodzi od lokalnej polityki, gdyż teraz będzie pan radnym sejmiku wojewódzkiego. Jak ocenia pan reprezentację północnej części województwa, bo nie jest tajemnicą, że w sejmiku podziały są nie tylko polityczne, ale i regionalne?

- Uważam, że mieszkańcy północnej części województwa dokonali dobrego wyboru, gdyż postawili na kandydatów dobrze przygotowanych do merytorycznej pracy. W tej grupie znajdują się osoby, które w przeszłości byli parlamentarzystami, są eks-ministrowie, moja skromna osoba, czy pani Anna Synowiec, która bardzo dobrze zapisała się swoją działalnością w poprzedniej kadencji. Praktycznie wszyscy nasi radni znają problemy Gorzowa i okolic. Jestem przekonany, że jesteśmy przygotowani, żeby od pierwszego dnia bronić, mówię oczywiście trochę potocznie, interesów naszej części województwa. Nie chodzi tutaj oczywiście o jakieś ambicje. Chodzi o zrównoważony rozwój całego województwa. Cały czas uważam, że Gorzów i nasz region przez mijające lata nie był odpowiednio dowartościowany i powinno zwracać się na to uwagę.

- Co będzie dla sejmiku najważniejsze w rozpoczynającej się kadencji?

- Przyjdzie jeszcze zapewne czas na dokładną rozmowę w gronie koalicyjnym, zwłaszcza że musimy poczekać jeszcze na wybór zarządu województwa. Od tego momentu zarząd ma 30 dni na zaprezentowanie sejmikowi swojego programu działania. Mam nadzieję, że w tej ofercie znajdzie się dużo ważnych dla północnej części województwa inwestycji. Dotyczy to nie tylko dróg, ale choćby obwodnicy dla Kostrzyna czy mostów w tym mieście, co z punktu widzenia gospodarczego i działających stref przemysłowych jest bardzo ważne także dla Gorzowa. Z mojego punktu widzenia musimy ponadto wreszcie uporządkować sprawę służby zdrowia. Nie można bawić się w politykę, kiedy nie załatwia się najprostszych spraw dla pacjentów. Oni muszą czuć to bezpieczeństwo. Muszą wiedzieć, że jak mają problem zdrowotny to zostaną szybko zdiagnozowani na najwyższym możliwym poziomie i bez chwili czekania rozpocznie się wobec nich proces leczenia. Nie potrafię zrozumieć przykładowo, dlaczego do tej pory nie została załatwiona sprawa kontraktu na robienie badań za pomocą PET-a. To jest bardzo bolącą i nagląca sprawa. Nie chce mi się wierzyć, że władze lubuskiego oddziału NFZ bawią się ludzkim zdrowiem. Od czterech miesięcy w naszym szpitalu stoi najnowocześniejsze w skali światowej urządzenie warte wiele milionów złotych i nie jest ono wykorzystane do pilnych badań, bo brakuje zgody NFZ. Dla mnie jest to niezrozumiały skandal. Jak tylko złożę ślubowanie na radnego od razu w trybie roboczym zajmę się tym tematem, na tyle na ile będę mógł.

- W przyszłym roku czekają nas wybory najpierw do Parlamentu Europejskiego, potem krajowe do sejmu i senatu. Nie obawia się pan, że z tego powodu w sejmiku będzie teraz więcej polityki niż realnego działania na rzecz województwa?

- Oczywiście, że takie obawy są uzasadnione, bo nie unikniemy pewnych działań powiązanych z kampanią wyborczą. Sejmik jest już takim organem, że dużo do powiedzenia mają partie i takie zachowania radnych były wcześniej i będą zapewne teraz. Ja bym tego nie krytykował, zwłaszcza w sytuacji tych radnych, którzy będą kandydowali do jednego czy drugiego parlamentu. Natomiast ważne jest zachowanie rozsądku w tych działaniach. Pracując jako radnym sejmiku trzeba myśleć o interesie całego regionu, dążyć do – o czym już wspomniałem – zrównoważonego rozwoju. Czy jest to płonna nadzieja? Nie wiem. Liczę, że reklama własnej osoby, reklama własnej partii nie przyćmi pozytywnych działań sejmiku.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x