Książnica dla seniorów, ale i dla całych rodzin też

2019-01-28, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Sławomira Szenwalda, dyrektora Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta

- W książnicy powstaje klub dla seniorów. Co to za pomysł?

- Biblioteka wydzierżawia miastu pomieszczenie – na parterze na siedzibę właśnie Klubu Senior Plus. To zadanie jest realizowane w ramach rządowego programu Senior Plus. U nas prowadzić je będzie Cartitas diecezjalna.

- Ale chyba dobrze, że w taki sposób biblioteka rozszerza swoją ofertę?

- Naturalnie. Przecież ci państwo, którzy zgłoszą akces do klubu przez osiem godzin będą u nas przebywać. I także uczestniczyć w naszych propozycjach programowych. Miasto wybrało naszą ofertę, ponieważ klub mieści się na parterze, z wyjściem bezpośrednim na park Wiosny Ludów, czyli otwieramy klub i park na zieleń. Poza tym mamy też nadzieję, że jak ci państwo zaczną chodzić na zajęcia klubu, to za nimi już na nasze propozycje programowe przyjdą ich znajomi i tak się to będzie falami rozchodzić.

- Czy oprócz klubu coś kolejnego się szykuje w bibliotece?

- Ależ naturalnie. Już w lutym ruszamy z programem „Rodzinna sobota w willi Lehmanna”. I jak sama nazwa wskazuje, będą to rodzinne spotkania z książką i nie tylko w zabytkowej willi. Otwieramy się na spotkania z całymi rodzinami, bo jak pokazują dane, właśnie w soboty zaglądają do nas chętnie całe rodziny. Także te spotkania będą przeznaczone dla rodzin ukraińskich, bo tych jest już sporo w mieście. Zresztą jedno takie spotkanie już mieliśmy i okazało się ono sukcesem. Na tych sobotnich spotkaniach rodzinnych będziemy chcieli zarobić warsztaty i zajęcia dla dzieci, a jeśli chodzi o dorosłych, to przede wszystkim będziemy z nimi czytać. Nasi pracownicy będą, zaproszeni aktorzy, ale także przewidujemy czytanie aktywne. Mam nadzieję, że zajęcia się spodobają.

Renata Ochwat