więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bony, Horacji, Jerzego , 24 kwietnia 2024

W galerii pokazujemy, że ludzie potrafią zbierać wszystko

2019-03-25, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Agnieszki Pospiesznej, kierownik Informatorium Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta i jednocześnie szefowej Galerii w Gablotach

medium_news_header_24346.jpg

- Za chwilę Galeria w Gablotach kończy dziesięć lat. Czym jest to miejsce?

- Miejscem, w którym pokazujemy różnego rodzaju zbiory, kolekcje, rękodzieło, bibeloty zgromadzone przez naszych czytelników. To nie jest wielka sztuka, tylko pokaz tego, co może zainspirować ludzi do kolekcjonowania czy gromadzenia. Zaczęło się wszystko od tego, że spotkałam pewną kolekcjonerkę liberatury, czyli książek, gdzie nie tylko słowo, tekst jest ważny, ale całość. Najprościej powiedzieć, że są to bardzo nietypowe książki, gdzie liczy się wszystko. Pomyślałam, że może to być coś ciekawego także dla innych – to była pierwsza wystawa, którą obejrzało sporo ludzi, odzew był pozytywny, na tyle, że powstała galeria, gdzie pokazujemy rzeczywiście bardzo różne rzeczy.

- Jak pozyskujecie chętnych do pokazania swoich zbiorów?

- Na początku to były moje propozycje. A potem, zresztą dość szybko, rozeszło się, że jest takie miejsce, gdzie można pokazać swoje pasje. I kolekcjonerzy zaczęli się sami zgłaszać. Przez te lata pokazaliśmy bardzo różne rzeczy, bo kolekcje związane z literaturą, muzyką, sportem, ale i zainteresowaniami dzieci. Przypomnę, że pani prof. Beata Orłowska pokazała swoje kolekcję przedmiotów związanych z sowami, Wanda Milewska zaprezentowała kolekcję miniatur instrumentów muzycznych, hitem była wystawa pamiątek po Stilonie pana Romana Maruchy. Zresztą każda wystawa powoduje, że czytelnicy się przy nich zatrzymują, bywa, że od tego zaczynają wizytę w bibliotece. Od niedawana każda wystawa połączona jest z prezentacją książek odnoszących się do tematu, a które są w zasobie naszej biblioteki.

- Co trzeba zrobić, aby pokazać swoją kolekcję w książnicy?

- Przede wszystkim mieć coś ciekawego do pokazania. Staramy się, aby wystawy się nie dublowały, co przy dziesięcioletniej prawie historii wcale proste nie jest. No i trzeba się do mnie zgłosić. Inna rzecz, że galeria chyba się podoba, bo mamy już plan na następny rok. Ludzie, którzy czytają książki, też mają potrzebę kolekcjonowania. I czasami pokazania swoich zbiorów innym. My te pasje rozumiemy.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x