więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Mamy coraz więcej fotografów i turystów

2019-05-20, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Mariana Łazarskiego, prezesa Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficzneg

medium_news_header_24847.jpg

- Mała Galeria GTF zaprasza obecnie na wystawę Marcina Seweryna Andrzejewskiego. Co to jest za wystawa?

- To jest XIX-wieczna fotografia. Marcin połknął bakcyla i fotografuje tak, jak kiedyś robili to dawniej ci zwiedzający odległe kawałki świata. On też tak robi, tyle tylko, że we wspaniały sposób. Zaprzągł do tego całą technologię XIX-wieczną, z ambriotypią, bo tak się ta technika nazywa, a efekty można oglądać w u nas w Galerii. Zresztą taką fotografią Marcin zajmuje się już kilka lat. Jeździ, tam, gdzie mu się chce, w tym przypadku do Gambii, i fotografuje, pokazując fragmenty pejzażu, ludzi, w miejscach, w których my raczej być szans nie mamy.

- Następna wystawa, na Nocnym Szlaku Kulturalnym, na którą GTF zaprasza, to wystawa fotografii pana Stefana Piosika z jego kolejnej dalekiej wyprawy. Czyżby GTF zaczął się specjalizować w fotografii podróżniczej?

- Tak się składa, że mamy sporo ludzi, którzy jeżdżą po świecie i fotografują. My chcemy pokazywać fajne zakątki świata. Powiem tylko, że w zanadrzu mam kilka różnych pomysłów. Zresztą sami też tu podróżujemy, może nie w Orient, czy inne egzotyczne tereny, ale jednak. Cały czas bowiem jeździmy po okolicach miasta, ale i powiatu, bo w tym roku organizujemy następny plener – Dawne Gorzowskie i będziemy fotografować na pewno Strzelce Krajeńskie, Dobiegniew, Drezdenko. Jeździmy też w takie zakątki, jak Przelewice.

- Jesteśmy w roku 65-lecia GTF, co w planach? Na co zaprosicie?

- Przede wszystkim jubileuszowa wystawa ze zbiorów archiwalnych Towarzystwa, czyli pokaz tradycyjnej, analogowej fotografii, tej wypłukanej w chemii i wodzie. I to będzie w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. Jednocześnie będzie wystawa – pokaz dokonań naszych dzisiejszych członków, którzy też pokażą swoje prace z przeszłości. No i mam nadzieję, że uda się z wydawnictwem. Album jest niemal gotowy, ale ciągle jakieś drobiazgi wychodzą. A na początku września będziemy mieli wystawę Massimo Tomboliniego. Przyjedzie ona z Rzymu. I to będzie coś innego. Massimo Tombolni w Rzymie zbiera od lat zdjęcia wielkich div operowych, i to robione w niezwykłych dla nich momentach. Czyli można powiedzieć, że będzie na bogato.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x