Nie ma takiej sali, aby wszystko pokazać

2019-09-03, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Mariana Łazarskiego, prezesa Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego

- Gorzowskie Towarzystwo Fotograficzne zaprasza na ciekawą wystawę. Zaczynacie świętować 65-lecie?

- Zapraszamy, fakt. To będzie trzecia już wystawa autora z Włoch, trzecia w naszej Galerii. Fabio Massimo Tombolini pokaże wystawę zatytułowaną Kobieta i sztuka. Otwieramy ją w piątek, choć planowaliśmy otwarcie w czerwcu. Coś się jednak przesunęło i robimy to teraz. Myślę, że to będzie ciekawe wydarzenie, bo autor ciekawy. Ale świętowanie zaczniemy odrobinę później.

- Czyli kiedy to się stanie?

- Dokładnie 14 września w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. To będzie pierwsza z wystaw prezentujących to, co się wydarzyło na Dorocznych Wystawach Fotografii w przedziale od 50. do 64. Potem w planach są kolejne wystawy prezentujące osiągniecia kolejnych. Musieliśmy tak zrobić, bo zwyczajnie nie ma w mieście takiej sali, w której dałoby się jednorazowo pokazać wszystko. Tak dużo tego jest. Mam na myśli nagrodzonych, wyróżnionych, tematy, jakie podejmowali uczestnicy. Ale z drugiej strony może to i dobrze, że tak jest, bo lepiej jest podzielić całość na bloki tematyczne. Myślę, że będzie to ciekawa oferta. I da ogląd tego, co tu się przez te lata zdarzyło w fotografii. Dodam tylko, że na otwarciu tej właśnie wystawy wykład inauguracyjny wygłosi prof. Maciej Szymanowicz, zresztą członek GTF. Dodam tylko, że staramy się, aby kolejne planowane wystawy też były opatrzone wykładami. Nad tym pracujemy.

- Ale w krótkiej perspektywie jest kolejna ważna rocznica. Jaka?

- Ważna. W przyszłym roku przypada bowiem 40. już edycja Konfrontacji Fotograficznych, bardzo ważnego wydarzenia w fotografii polskiej. Do Gorzowa na to wydarzenie zjeżdżali wszyscy, którzy zajmowali się fotografią. Już zaczynamy pracować nad tym, żeby też to wydarzenie, w końcu okrągła rocznica, też miało dobrą oprawę.

Renata Ochwat