więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Anieli, Kasrota, Soni , 28 marca 2024

Większość wygrywa, choć nie zawsze ma rację

2019-12-16, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Haliny Kunickiej, radnej Platformy Obywatelskiej

medium_news_header_26532.jpg

- Czwartą kadencję jest pani w gorzowskiej radzie miasta. Jak ocenia pani po pierwszym roku działania obecną radę na tle kilku poprzednich?

- Każdą radę tworzą w dużej części inni ludzie, ponieważ niewielka grupa zasiada w radzie od paru kadencji. Obserwując pracę obecnych radnych powiedziałabym, że tkwi w nich spory potencjał i wspólnie możemy dużo pozytywnych rzeczy zrobić dla mieszkańców. Szybko zauważyłam, że radnym naprawdę zależy na mieście, a świadczą o tym prowadzone dyskusje i działania. Często zdarzają się tarcia pomiędzy radnymi, ale tylko w obszarze poszukiwania jak najkorzystniejszych rozwiązań. Nie zawsze akceptację uzyskują te lepsze, ale tak już w polityce bywa, większość wygrywa, choć nie zawsze ma rację. Zachęcam jednak do starannego wsłuchiwania się w każdy głos, bo niekiedy będący w mniejszości radni proponują ciekawe rozwiązania, warte wdrożenia w życie. Najważniejsze, że wśród większości radnych widać dobrą wolę, co powinno przełożyć się na dobrą współpracę w kolejnych latach.

- Niedawno miała pani okazję być jako sędzia na mistrzostwach świata w kulturystyce w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jakie wrażenie wywiozła pani z tego egzotycznego dla nas kraju?

- Pierwszy raz miała okazję tam być i rzeczywiście jest to niesamowity kraj, godny zobaczenia. Jako ciekawostkę powiem, że podróżowałam razem z naszymi gorzowskimi lekkoatletami niepełnosprawnymi ze Startu, którzy lecieli na mistrzostwa świata. Nie mogłam jednak im kibicować, bo oni mieli zawody w Dubaju, ja zaś w Fudżajrze. Po mistrzostwach miałam jeszcze okazję zwiedzić Dubaj, który z turystycznego punktu widzenia jest na pewno ciekawym miejscem. Przy okazji chciałabym obalić mit, że jakoby w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest bardzo niebezpiecznie. Przyznam, że przed wylotem miałam obawy, bo zewsząd słyszałam, że kobiety mogą czuć się tam zagrożone. Dzisiaj twierdzę, że jest to otwarty na turystów kraj, ludzie są mile nastawieni do gości i czułam się tam dobrze. Oczywiście, nie wykluczam, że są również niebezpieczne miejsca, dzielnice, do których lepiej samemu nie iść, ale w europejskich krajach też są takie enklawy.

- Coraz więcej gorzowian jeździ po świecie i zapewne obserwuje różne rozwiązania kulturowe, techniczne, infrastrukturalne. Może warto czasami coś wprost przenieść na gorzowski grunt zamiast szukać własnych rozwiązań?

- Dużo zależy oczywiście od obserwacji prowadzonych przez naszych turystów, ale na pewno ciekawe pomysły mogą trafić na podatny grunt. Czasami nie da się czegoś zrobić wprost, ale warto czerpać wiedzę. Kiedyś prywatnie byłam w Japonii i zwróciłam uwagę, że w Tokio każdego dnia po południu, jak i wieczorami ludzie wynosili przed budynki worki ze śmieciami, które zaraz były zabierane przez duże samochody. Wokół nie było żadnych pojemników na śmieci, jedynie niewielka ilość małych koszy na drobne odpadki. Bardzo ciekawy system, dzięki któremu mają tam ciągle czysto i nie martwią się, gdzie postawić pojemniki. Mówię to oczywiście w formie ciekawostki, ale rzeczywiście, może warto zacząć bardziej interesować się ciekawymi rozwiązaniami w różnych obszarach stosowanymi w innych krajach.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x