więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy , 18 kwietnia 2024

Klucz do przejścia suchą stopą przez kryzys

2020-04-30, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Patryka Broszko, radnego z klubu Gorzów Plus

medium_news_header_27517.jpg

- Radni przyjęli uchwałę znaną jako ,,Gorzowska Dycha’’, dzięki której będzie można uruchomić pomoc dla lokalnych przedsiębiorców. Pana zdaniem budżet miasta jest przygotowany na dalszą pomoc, o ile zajdzie taka konieczność w przyszłości?

- Jeżeli pojawi się taka konieczność to zapewne nie będzie innego wyjścia, jak poszukać dodatkowych środków na rzecz przedsiębiorców, którzy tworzą corocznie nasz budżet miasta. Nie tylko poprzez podatki lokalne, ale przede wszystkim podatki dochodowe CIT i PIT. Miejski program nie jest oczywiście wiodącym, lecz ma na celu uzupełnić rządową pomoc w ramach tarcz antykryzysowych. Celem wszystkich tych działań jest utrzymanie maksymalnie jak największej liczby miejsc pracy, gdyż jest to klucz do przejścia suchą stopą przez kryzys.  Wirus odejdzie a wtedy trzeba będzie bardzo szybko wygenerować popyt. Aby tak się stało ludzie muszą więc mieć pieniądze, mieć pracę.

- Można spodziewać się jednak wzrostu bezrobocia, choć jeszcze niedawno mieliśmy deficyt pracowników. Kto najbardziej może obawiać się utraty pracy?

- Jako adwokat prowadzę obsługę prawną kilkunastu przedsiębiorstw i na obecną chwilę prawie wszystkie starają się utrzymać zatrudnienie. Posiłkują się pomocą rządową, zapewne sięgną też po samorządową. Oczywiście na dłuższą metę te możliwości pomocowe mogą nie wystarczyć i wtedy może dojść do zwolnień, jeżeli dane przedsiębiorstwo nie zdoła spiąć swojego budżetu i nie powróci na normalną ścieżkę działalności. Dodam, że w tej chwili niewielu myśli o zarabianiu, celem jest wychodzenie na zero. Z informacji płynących z urzędów pracy wynika też, że na razie nie mamy dużych zwolnień, aczkolwiek są branże, że już dochodzi do pierwszych zwolnień. Głównie tam, gdzie nie ma żadnych przychodów, a szybkie perspektywy ponownego uruchomienia biznesu są mgliste. Niektóre przedsiębiorstwa wysyłają ponadto pracowników na przymusowe urlopy. Pamiętajmy również, że w niektórych branżach pracowało bardzo dużo obcokrajowców i oni będąc najczęściej delegowani do pracy poprzez agencje pracy tymczasowej już powyjeżdżali do swoich krajów. Do tego są przedsiębiorcy, którzy działalność opierają na kredytach obrotowych i nie mają środków odłożonych na trudne chwile, dlatego ich nie stać na utrzymywanie pracowników na postojowym. Są jednak i branże, które szukają pracowników, jak choćby spożywcza, czy niektóre segmenty metalurgicznej.

- A sesje on-line  rady miasta mają świetlaną przyszłość?

- W trakcie przerwy, podczas pierwszej takiej sesji w połowie kwietnia, zadzwonił do mnie radny Przemysław Granat i przyznał, że przed komputerem kompletnie nie czuje atmosfery, jaka normalnie panuje w dostojnej sali sesyjnej. Zwróćmy uwagę choćby na przebieg dyskusji. Zupełnie inny wymiar ma ta prowadzona w bezpośrednim kontakcie z innymi radnymi, a inaczej to wygląda za pomocą komunikatorów. Na pewno dużym plusem tej inauguracyjnej sesji on-line było to, że przebiegła ona sprawnie bez większych zakłóceń, podobnie jak wcześniejsze komisje, w których również uczestniczyłem. Cieszy, że starsza część radnych poszła z duchem czasu i również nie ma dzisiaj już kłopotów z nowinkami technicznymi. Wszyscy chcemy jednak jak najszybszego powrotu do normalnych spotkań.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x