więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy , 18 kwietnia 2024

Wody w postaci deszczu jest coraz mniej

2020-05-05, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Macieja Buszkiewicza, lidera gorzowskich struktur Lewicy

medium_news_header_27569.jpg

- W dobie nadchodzącego kryzysu finansowego spowodowanego pandemią, z jakich w pierwszej kolejności inwestycji powinniśmy zrezygnować w mieście?

- Nie znam dokładnie możliwości budżetowych, ale czyniłbym wszystko co jest tylko możliwe, żeby nie rezygnować z żadnych zaplanowanych prac, które szczególnie w tym trudnym momencie mogą przyczynić się do szybszego przezwyciężenia kryzysu. Oczywiście, jeżeli chodzi o szczegóły, to tutaj muszą wypowiedzieć się nasi urzędnicy, mający dogłębną wiedzę. W ostateczności zachęcałbym jednak nawet do zwiększenia zadłużenia, jeżeli taka konieczność by wystąpiła. Nasze miasto ma dobrą sytuację finansową, obecne zadłużenie nie jest na tyle duże, żeby nie można było sięgnąć po dodatkowy kredyt. Jeżeli zaś nastąpi konieczność zrezygnowania z czegoś lub przesunięcia, to nie ruszałbym inwestycji mających dofinansowania zewnętrzne. Wiem, że najłatwiej byłoby zrezygnować przykładowo z budowy hali, na którą potrzeba sporo pieniędzy. Ale zwróćmy uwagę, jak spore jest w tej chwili dofinansowanie ministerialne i na to, że środowisko sportowe czeka na ten obiekt tyle lat, że nie wyobrażam sobie, żeby teraz rezygnować z budowy.

- A firmy budowlane w obecnym kryzysie zaczną schodzić z cen i dzięki temu łatwiej będzie rozstrzygać przetargi?

- W ostatnich kilku latach mieliśmy rynek mocno windowanych stawek, ponieważ była duża koniunktura budowlana. W tej chwili wchodzimy w okres niepewności, a to powinno sprzyjać inwestorom i uważam, że będzie to dotyczyło niemal wszystkich branż. W przypadku firm budowlanych możemy mieć sytuację, że będą one starały się pozyskiwać duże zlecenia, żeby zapewnić sobie pracę na dłuższy czas, skoro nie wiadomo, jak będzie wyglądała sytuacja epidemiologiczna przykładowo za pół roku czy nawet rok. Żeby jednak wygrywać takie przetargi trzeba będzie schodzić z cenami. Dlatego dla inwestorów, których stać na wyłożenie dużych pieniędzy jest to idealny moment, żeby zrobić wiele prac w niższych cenach niż to się jeszcze wydawało na początku roku.

- Czy oszczędzanie na koszeniu traw w mieście to dobre rozwiązanie?

- W tym przypadku mówimy o dwóch aspektach. W pierwszym przypadku, odpowiadając wprost na to pytanie, na pewno nie należy szukać oszczędności, choćby ze względów estetycznych, bezpieczeństwa czy wiosenne kłopoty alergików. Natomiast wiem, że pojawiła się propozycja, i to jest drugi aspekt, żeby na części terenów zielonych zrobić łąki kwiatowe. To jest dobry kierunek, bo zamiast potem kosić trawniki mamy ładne połacie kwiatów. Zwolennikami takiego rozwiązania są też ekolodzy. Dużym plusem takich miejsc jest mały nakład prac pielęgnacyjnych przy dużym efekcie dekoracyjnym. W przypadku trawników kłopot jest taki, że nie nawadniane często wyglądają byle jak, a dzisiaj wodę należy oszczędzać, zaś tej w postaci deszczu jest coraz mniej.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x