Prestiż nie wynika z przypadkowych danych

2020-08-18, Trzy pytania do...

Trzy pytania do prof. dr hab. Elżbiety Skorupskiej-Raczyńskiej, rektor Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie

- Jak przebiega rekrutacja i czy już wiadomo, jak zostanie zorganizowana nauka w dobie panującej pandemii?

- Rekrutacja jest już prowadzona, ale na pierwsze oceny zainteresowania naszą ofertą musimy jeszcze poczekać. Trudno w obecnych czasach przewidzieć, jakie będą decyzje maturzystów wybierających się na studia. Pierwszą grupę nowych studentów już mamy z wcześniej przeprowadzonego naboru. Mam nadzieję, że pod względem liczby nowo przyjętych studentów osiągniemy poziom z zeszłego roku. Jak będą natomiast wyglądały zajęcia na uczelni? Zastanawiamy się nad tym od dłuższego czasu i na obecną chwilę preferowane jest następujące rozwiązanie: dla studentów stacjonarnych chcemy wprowadzić minimum 50 procent zajęć na uczelni, a reszta w postaci zdalnej. Dla studentów niestacjonarnych będzie to 60-70 procent zajęć zdalnych, reszta na miejscu. Planujemy wprowadzenie dni przeznaczonych tylko na zajęcia zdalne. Będą to najprawdopodobniej poniedziałki i piątki. Dla studentów zaocznych chcemy przemiennie organizować zjazdy na uczelni i w postaci zdalnej, co pozwoli nam na ,rozrzedzenie’’ grup studentów na terenie uczelni. Jako nieduża jednostka nie mamy dużych grup wykładowych. Grupy ćwiczeniowe liczą po 10-15 studentów, a że pomieszczenia mamy spore, łatwiej będzie nam poprowadzić zajęcia w reżimie sanitarnym. We wrześniu wszyscy pracownicy dydaktyczni i badawczo-dydaktyczni zostaną przeszkoleni w zakresie prowadzenia zajęć.

- Kiedy można spodziewać się zgody na uruchomienie kierunku pielęgniarstwa, bo od tego zależy również rozpoczęcie rekrutacji?

- W każdej chwili, liczę, że będzie to wrzesień. Z wiadomych powodów ta cała procedura w tym roku trwa wolniej niż zawsze. Polska Komisja Akredytacja nie zawsze może spotykać się, żeby podejmować decyzje. Mogę zainteresowanych zapewnić, że naszym celem jest uruchomienie kierunku w nadchodzącym roku akademickim. Rekrutację możemy prowadzić do końca października. Zdarzało nam się już otrzymywać zgody na uruchomienie danego kierunku dopiero w październiku i wtedy radziliśmy sobie w ten sposób, że uruchamialiśmy kierunek od lutego. Najważniejsze, że mamy akredytację ministerstwa zdrowia wydaną na trzy lata, co jest ważne, bo najczęściej takie akredytacje są wydawane tylko na rok.

- W ostatnim rankingu portalu edukacyjnego Perspektywy gorzowska uczelnia znalazła się w gronie 50 najbardziej prestiżowych w kraju. Czym dla pani jest ten wynik?

- Jest to ważny ranking, o długiej już tradycji. Znalezienie się w grupie 50 najbardziej prestiżowych uczelni jest informacją przyjemną, ponieważ prestiż nie wynika z przypadkowych danych, a z naszych działań. Od razu zwrócę uwagę, że ranking jest oparty na głosowaniach innych uczelni, a więc o wyborze decydują niejako nasi konkurenci. Skoro oni widzą nas tak wysoko, to naprawdę mamy powód do dumy. Poza tym cieszę się, że nadal wyraźnie dominujemy wśród uczelni zawodowych, gdzie zostaliśmy sklasyfikowani na pierwszym miejscu w kraju z bardzo dużą przewagą nad kolejnymi uczelniami. W grupie uczelni akademickich jesteśmy w dziewiątej dziesiątce, w bardzo dobrym zresztą towarzystwie. Pod kątem warunków kształcenia uplasowaliśmy się w czwartej dziesiątce, co jest wynikiem znakomitym. Liczę, że w kolejnych latach zdołamy utrzymać się pod względem prestiżu i warunków kształcenia na przynajmniej dotychczasowych miejscach, natomiast w innych kategoriach zaczniemy poprawiać lokaty i będziemy powoli przesuwać się w górę. Także w kategorii badań. Potrzebujemy na to zapewne wielu lat, ale jesteśmy ambitni.