Przyjdzie czas, że odblaski staną się modne

2021-02-23, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Michała Kopca, lekkoatlety Startu Gorzów

Michał Kopiec Fot. Robert Borowy

- Rozpoczęła się budowa stadionu lekkoatletycznego przy ul. Krasińskiego. Przygotowuje się pan już do pierwszych treningów na nowym obiekcie?

- Jeszcze mamy trochę czasu, ale najważniejsze, że w końcu doczekaliśmy się tej budowy. Pamiętam, że już po igrzyskach paraolimpijskich w Londynie w 2012 roku pojawiły się sygnały, że stadion będzie budowany, ale długo to wszystko trwało. Obecnie, jak pogoda dopisuje, musimy trenować na górnym obiekcie. Znajduje się on jednak w opłakanym stanie. Dlatego, jak nasz klub jest organizatorem jakikolwiek zawodów, musimy je organizować najczęściej w Słubicach, bo tam jest również odpowiednie zaplecze.

- W minionym roku nie zakwalifikował się pan do reprezentacji Polski na igrzyska paraolimpijskie do Tokio, ale impreza została przeniesiona na bieżący rok. Czy dla pana stanowi to nową szansę walki o wyjazd do stolicy Japonii?

- Tak. Pcham kulą i w 2020 roku nie udało mi się uzyskać minimum. Naprawdę niewiele zabrakło. Sytuacja na świecie tak się ułożyła, że z powodu pandemii igrzyska olimpijskie, jak i paraolimpijskie zostały przesunięte na bieżący rok. Oznacza to, że wszyscy mają nową szansę walki o udział w tych imprezach. Mam nadzieję, że w tym sezonie uda mi się już uzyskać odpowiedni wynik. Bardzo ciężko na to pracuję.

- Dzięki pańskiej inicjatywie w Gorzowie ruszyła kampania ,,Wszystko świeci, ale odblaski najlepiej’’. Co było inspiracją, żeby nagłośnić temat?

- Wracając któregoś grudniowego dnia z treningu zauważyłem, że jeśli droga nie jest odpowiednio oświetlona, naprawdę nie widać pieszych idących poboczem. Późną jesienią czy zimą już popołudniami robi się wręcz czarno na drogach i jeśli pieszy nie jest odpowiednio oznaczony jakimś odblaskiem może być przyczyną powstania bardzo groźnej sytuacji na drodze. Dlatego zgłosiłem się do Urzędu Miasta z propozycją, żebyśmy wspólnie zadziałali, zrobili kampanię. Duże podziękowania należą się pani dyrektor Marcie Liberkowskiej, która szybko zadziałała i dzięki temu ten mój pomysł trafił na podatny grunt. Nakręciliśmy spot, do akcji włączyła się policja i działamy. Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, że odblaski staną się modne, będą elementami ozdobnymi, chętnie noszonymi przez ludzi. Jeżeli chodzi o moje środowisko osób niepełnosprawnych, to zdajemy sobie sprawę z naszych pewnych ograniczeń w poruszaniu się i poprzez posiadanie odblasków próbujemy sobie sami pomóc. Zresztą producenci wózków już fabrycznie montują elementy odblaskowe w wyznaczonych miejscach. Czas, żeby stosować je także w innych rzeczach. Choćby w kobiecych torebkach jako elegancki dodatek.