więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2024

Budowa nowych dróg to nie żaden luksus, to konieczność

2017-02-01, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jerzego Kaszycy, gorzowskiego architekta

medium_news_header_17436.jpg

- Czy w przestrzeni architektonicznej widać już pierwsze pozytywne oznaki zmian zachodzących w Gorzowie?

- Na pewno widać chęci, co mnie bardzo cieszy. Zmian jako takich nie dostrzegam, szczególnie w kwestiach tych, które najbardziej mnie interesują. Brakuje mi dyskusji i działań w kierunku projektowania nowych połączeń komunikacyjnych w mieście. Niepokoi mnie brak strategicznych rozwiązań w tym zakresie. Remonty są ważne, ale od nich nie przybywa nowych dróg. Do dzisiaj nikt nie chce ruszyć przykładowo sprawy połączenia Osiedla Staszica z Osiedlem Górczyn. Jego brak, jak i innych łączników powoduje, że praktycznie cały ruch komunikacyjny opiera się na zjeździe w kierunku centrum i wyjeździe dalej na dane osiedle. Kolejna sprawa to brak pomysłu na wybudowanie parkingów szczególnie w otoczeniu centrum miasta. Zdaję sobie sprawę z trudności, ale brakuje mi zwykłej analizy choćby dostępności terenowej. Od lat obserwujemy zawalone autami ulice i rosnące trudności ze znalezieniem miejsc parkingowych. Oczywiście problemy nie powstały dzisiaj. Są to konsekwencje błędów z przeszłości, ale z tym trzeba się zmierzyć. Im szybciej, tym lepiej.

- Chęci może są, ale  budżetu miasta może nie stać na budowę nowych dróg. Czy w takiej sytuacji jest sens coś planować, jak wiadomo, że w najbliższych latach nie będzie wykonane?

- To nie jest sprawa nowa. Już dawno w studium kierunku i uwarunkowań były zapisane tzw. przebicia i dzisiaj wystarczyłyby męskie decyzje, że robimy to i to. Niech to będzie jedna droga na wiele lat, ale niech będzie. To nie jest żaden luksus a konieczność. Dlatego powinniśmy wybierać bardziej ważne i mniej ważne inwestycje drogowe. Obawiam się, że tylko kwestią czasu jest całkowite zakorkowanie śródmieścia. Już w tej chwili widzimy co się dzieje, a tłumaczenie, że trwa remont jednej czy drugiej ulicy nie jest tu żadnym argumentem. Doskonale rozumiem, jakimi środkami finansowymi dysponuje budżet miasta. Dlatego zachęcam tylko do inwestowania w to, co jest najpilniejsze z punktu widzenia poprawy komunikacji w mieście.

- Czy budowa deptaku na części ulicy Sikorskiego oraz odnowienie budynku po Przemysłówce poprawi wizerunek i funkcjonalność centrum miasta?

- Moje zdanie w tym przypadku jest rozbieżne z propozycjami władz miasta. Deptak przy ul. Sikorskiego będzie tylko z nazwy deptakiem. Nie przyciągnie on ludzi, a jedynie zwiększy problemy komunikacyjne. Co do Przemysłówki to akurat doskonale znam ten budynek, bo uczestniczyłem w jego projektowaniu. Zresztą wiele rzeczy projektowałem dla miasta i przyznaję, że nie wszystkie one się udały. Dużo opowiadać, ale w dawnych czasach projektanci mieli mocno związane ręce, choćby ze względu na dostęp do dobrych materiałów. Wracając do meritum sprawy, z tym budynkiem ciężko będzie cokolwiek użytecznego zrobić. Jest to jakiś element charakterystyczny dla centrum miasta i jego wyburzenie dzisiaj chyba nie byłoby najszczęśliwszym posunięciem. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem byłoby przekształcenie go na przykład w hotel, bo jego wewnętrzna struktura temu sprzyja. Dlatego naprawdę na miejscu władz miasta zastanowiłbym się bardziej nad jego sprzedaniem niż łożeniem ogromnych pieniędzy w jego modernizację. Wiem, że skoro bank nie mógł się pozbyć obiektu, to miasto również może mieć problem. Ale nie do końca tak to działa. Inwestor szybciej kupi od miasta, mając jednocześnie gwarancję zrealizowania konkretnej inwestycji. Bank takich gwarancji nie mógł dać, stąd miał problemy z pozbyciem się budynku. Natomiast instytucje kultury powinny znajdować się w bardziej historycznych obiektach, które należą do miasta i niszczeją.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x