Rozwijamy gorzowską myśl naukową

2014-04-15, Trzy pytania do...

Trzy pytania do dr hab. prof. PWSZ Pawła Leszczyńskiego, kierownika Katedry Problemów Bezpieczeństwa Europy Północnej, Środkowej i Wschodniej na Wydziale Administracji i Bezpieczeństwa Narodowego w PWSZ.

- 2 kwietnia w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej działalność rozpoczęła pierwsza przewidziana statutem uczelni katedra naukowo-badawcza. Na ile jest to ważny krok na drodze ku powołaniu Akademii Gorzowskiej?

- Powołanie katedry wskazuje na rozwój gorzowskiej kadry naukowej, co jest odzwierciedlone w jej składzie personalnym. Dwóch doktorów i ja, jako kierownik będący samodzielnym pracownikiem naukowym, wszyscy jesteśmy gorzowianami. Katedra wpisuje się w realizację Strategii Rozwoju Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Została ona przedstawiona w 2011 roku przez panią rektor Elżbietę Skorupską-Raczyńską i dalej przyjęta przez senat naszej uczelni. Strategia zawiera działania na rzecz powołania Akademii Gorzowskiej, dlatego poprzez wzmocnienie potencjału naukowego możemy mówić o poczynieniu ważnego kroku. Do tego statut PWSZ stanowi, że uczelnia nasza prowadzi działalność dydaktyczną i naukową. Jedną z form takiej działalności naukowej będzie właśnie ta katedra.

- Kierowana przez pana jednostka naukowa ma prowadzić badania związane z bezpieczeństwem narodowym. Jaka problematyka badań będzie dominowała?

- Zważywszy, że katedra jest usytuowana w strukturze Wydziału Administracji i Bezpieczeństwa Narodowego i ma ścisły związek z prowadzoną w jego ramach kierunkiem studiów „bezpieczeństwo narodowe”, to przedmiotem naszych badań będą m.in. zmiany w środowisku bezpieczeństwa Polski. Szczególnie w kontekście zmieniającej się na naszych oczach od kilku tygodni sytuacji geopolitycznej naszego kraju. Ważne są też kwestie różnych wymiarów bezpieczeństwa i polityki zagranicznej naszych najbliższych sąsiadów na południu, mam tu na myśli Grupę Wyszehradzką, oraz Litwy, Łotwy i Estonii, Białorusi, Rosji, ze szczególnym uwzględnieniem znaczenia Ukrainy dla bezpieczeństwa Polski. Ważne dla nas będą także poglądy Szwedów i Finów na dynamiczną sytuację w aspekcie bezpieczeństwa Morza Bałtyckiego.

- Czy w związku z nowym wyzwaniem zawodowym i wcześniejszym odejściem z klubu radnych SLD porzuca pan działalność polityczną?

- Nie, tego nie oznacza, aczkolwiek zmieni się charakter tego uczestnictwa. Na razie nie chciałbym rozszerzać tego tematu, ponieważ o tym rozstrzygnie najbliższa przyszłość.