więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Jerzy Maksymiuk znów zagości w Filharmonii Gorzowskiej

2016-08-26, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Małgorzaty Pery, dyrektor Filharmonii Gorzowskiej.

medium_news_header_15888.jpg

- Zakończyło się spotkanie komisji rewizyjnej Rady Miasta z panią i muzykami, którzy oskarżyli panią o złamanie prawa pracy, bo nie podpisała pani dalszych umów o pracę z częścią zespołu. Komisja jednak opowiedziała się po pani stronie. Jak się pani czuje?

- Przede wszystkim jestem zmęczona, ale spokojna i szczęśliwa, że prawo zwyciężyło. To mnie uspokaja. Nie złamałam prawa, tego byłam pewna i okazało się, że miałam rację. Cieszą się, że komisja rewizyjna zdroworozsądkowo do tego podeszła i rzeczywiście to potwierdziła. Sama sprawa, zwłaszcza kwestia ludzka dotycząca niepodpisania umów, to inna sprawa i nie jest tak, że pozostaje poza mną. Ja rozumiem ludzi, którzy nie mają dziś pracy. Natomiast jako dyrektor instytucji nie mogę się kierować sercem czy emocjami. Muszę myśleć globalnie, o całości instytucji i jej rozwoju. W tym przypadku zadecydowały wyłącznie merytoryczne przesłanki. I to one zdecydowały, że określonym muzykom nie przedłużono umowy o pracę, a im się to nie podoba.

- Co będzie dalej. Filharmonia rozpisze konkursy na zwolnione miejsca?

- Dwa konkursy są już rozpisane na kontrabasy i wiolonczele. Jeśli chodzi o kwestie z pozostałymi instrumentami, zobaczymy, jak będzie wyglądał nasz budżet. Zanim jeszcze nastąpiły te roszady wewnątrz orkiestry, w planach było rozszerzanie zespołu w sekcji smyczkowej, ale mamy koniec sierpnia, a pieniędzy tych, które były zaplanowane w związku z powiększaniem składu orkiestry, nie ma. Zobaczymy, co się dalej urodzi i czy będzie jeszcze szansa, aby ten zespół choćby tylko w ramach skrzypiec powiększyć. Jeśli chodzi o kwestię koncertmistrza, to niezbędne są tu zmiany w regulaminie organizacyjnym instytucji, bo takiej funkcji póki co w nim nie ma. Dodam, że ja taki regulamin zastałam. Ale myślę, że instytucja dojrzała już do tego, aby konkurs na stanowisko koncertmistrza ogłosić i mam nadzieję, że w grudniu to się rozstrzygnie.

- Za chwilę zaczyna się sezon. Kiedy FG rusza i na co zaprasza?

- Zaczynamy już 23 września koncertem w cyklu „Filharmonia Light”. Koncert nosi tytuł „Wzór na utwór” czyli muzyka i nauka. Natomiast sezon artystyczny zaczynamy 30 września. No i tutaj niespodzianka (śmiech). Wiem że Monika Wolińska jeszcze na urlopie dopinała ostatnie szczegóły, dokładała jakąś uwerturę, więc to wszystko się ostatecznie jakoś spina. Potem wiadomo, koncerty familijne, nowy musical, tym razem „Pinokio”. I tu bym bardzo chciała, aby nie tylko skupić się na kwestii artystycznej, ale zwrócić uwagę na takie jednostki, które gdzieś tam mają jakieś problemy z dotarciem do kultury ogólnie, a już do takiej kultury opierającej się o muzykę klasyczną w szczególności. Bo są tacy, którzy nie wierzą w siebie, może mają jakieś trudne sytuacje w domu, a jednak odważą się przyjść tutaj i przez to poznają inny świat, zauważą dla siebie jakieś inne możliwości. A dla Filharmonii chciałabym, aby okazja tworzenia musicalu „Pinokio” stała się sytuacją wydobywania takich perełek, których ktoś być może wcześniej nie dostrzegł. A oni sami może dostrzegą możliwość innego życia, którego nikt im wcześniej nie wskazał. Oczywiście będą cykle Filharmonii Light. To także ze względu na budżet, bo nie ukrywam, że trochę trudno mi ryzykować w tym momencie. Spadła także liczba koncertów, będzie ich o siedem mniej. No i w zawiązku z tym spadła też liczba abonamentów z czterech do trzech. Jeśli w trakcie roku sytuacja finansowa będzie się zmieniała, to będziemy zadowalać melomanów dodatkowymi wydarzeniami. Oczywiście będą goście, bo przecież zawsze są. Jednym z nich będzie ktoś, kogo znamy, kogo sobie cenimy, a kto już u nas był i pokochał Filharmonię Gorzowską całym sercem. Mam na myśli maestro prof. Jerzego Maksymiuka, który raz jeszcze zagości u nas. A ponieważ jest znakomitym pedagogiem, to jego przyjazd będzie także, myślę, z korzyścią dla orkiestry. No i wiem, że melomanom też się podoba jego show. Planujemy oczywiście niespodzianki, tradycyjnie na zakończenie sezonu, ale o tym na razie mówić nie chcę. Już w krótce repertuar znajdzie się na stronie FG, zachęcam więc do śledzenia.

- Dziękuję.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x