więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Rodzice nie chcą być skazani na jedną placówkę w mieście

2017-02-21, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Urszuli Bedy, wychowawczyni klasy integracyjnej w Gimnazjum nr 12 w Gorzowie

medium_news_header_17613.jpg

- Zgodnie z przyjętym projektem sieci szkół Gimnazjum nr 12 ma zostać do 2019 roku wygaszone. Jak przyjęła pani decyzję?

- Podobnie jak inne nauczycielki w naszej szkole, czuję się z tym bardzo źle. Powiem wprost, że wszystkie czujemy się oszukane przez reformę. Tworzymy świetny zespół nauczycielski, potrafiący pracować zwłaszcza z dziećmi mającymi indywidualne potrzeby edukacyjne. Likwidując naszą placówkę wygasza się także dobrze przygotowany zespół. Nauczyciele rozproszą się po innych szkołach w mieście, być może nie wszyscy znajdą pracę. Na każdym poziomie znajdują się u nas klasy integracyjne. Przygotowanie edukacyjne do prowadzenia  zajęć z takimi uczniami wymaga specjalnego szkolenia i doświadczenia. Prawie cała nasza kadra ma skończoną oligofrenopedagogikę.

- Ze strony rodziców dzieci niepełnosprawnych pojawił się pomysł, żeby w miejsce gimnazjum utworzyć liceum ogólnokształcące z klasami integracyjnymi. Czy taka placówka miałaby rację bytu?

-  Gdyby nie miała zapewne nikt by z taką propozycją nie wyszedł do władz miasta. Skoro mamy już reformę i gimnazja ulegną likwidacji, to warto wykorzystać szansę i dobrze przygotowaną szkołę przeznaczyć na potrzeby liceum dla uczniów niepełnosprawnych różnego stopnia. Takie dzieci naprawdę wymagają kompletnej opieki. Rodzice mówią wprost, że nie boją się oddać swoich pociech w nasze ręce. W inne już tak.

- W Gorzowie mamy VIII LO, znajdujące się w strukturach ZSO nr 16, które opiekuje się dziećmi niepełnosprawnymi. Dlaczego rodzice tak walczą o dodatkową placówkę?

- Ponieważ wielu z nich miało już dzieci w SP nr 16 i nie chcą teraz posyłać ich tam z powrotem, ale już do ogólniaka. Uważają, że nasza placówka spełnia wszystkie oczekiwania stawiane nauce w takich klasach. O determinacji rodziców świadczy to, że nie tylko rozmawiali z dyrektorem wydziału oświaty, ale byli także u pani kurator. Dyrektor Eugeniusz Kurzawski mówi, że do sprawy powrócimy za dwa lata, czyli po całkowitym wygaśnięciu gimnazjum. Pojawia się pytanie, czy uczniowie obecnie kończący gimnazjum mają przez te dwa lata nie uczyć się i czekać na powołanie liceum integracyjnego? Rodzice chcą mieć konstytucyjne prawo wyboru, a nie być skazani na jedną placówkę w mieście, która nie spełnia ich wymagań.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x