Zainteresowanie najmłodszych gorzowian historią miasta

2017-04-19, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Marty Liberkowskiej, dyrektorki Wydziału Promocji i Informacji w UM w Gorzowie

- Gorzowskie przedszkolaki zostały zaproszone przez prezydenta miasta do Parku Róż na poszukiwanie 760 czekoladowych jajeczek. Liczba nie była zapewne przypadkowa, wiązała się z jubileuszem miasta. Czy nasze przedszkolaki interesują się historią miasta?

- Dzieci chętnie uczą się poprzez zabawę, a nie przyjmowanie naukowej treści. Sporo już rozumieją, może jeszcze nie w pełni wszystko można im wyjaśnić. Dlatego korzystając z okazji, że mieliśmy święta wielkanocne połączyliśmy ich symbol z tegorocznym jubileuszem miasta. Jak mówią panie nauczycielki, odzew na naszą propozycję był fantastyczny i od razu zaczęły pojawiać się pytania. Najważniejsze dotyczyło wspomnianej ilości jajeczek? To był punkt wyjścia do rozmowy, przekazania im pewnej wiedzy historycznej, wyjaśnieniu pokrótce jak wyglądały narodziny naszego miasta, kto przed nami tutaj mieszkał i z czego wzięła się liczba 760. Uważam, że zainteresowanie najmłodszych gorzowian historią miasta wynika z podejścia starszych.

- Miasto również może mieć wpływ na zwiększenie tego zainteresowania. Jakie jubileuszowe imprezy są jeszcze planowane dla najmłodszych?

- W wykazie tegorocznych imprez jubileuszowych nie zawarliśmy konkretnych wydarzeń skierowanych do najmłodszych. Chcielibyśmy bowiem najpierw zobaczyć, jakim zainteresowaniem będzie cieszyła się wielkanocna zabawa. I po reakcji nie mamy już wątpliwości, że warto działać w tym kierunku dalej. Myślimy nad kolejnymi fajnymi wydarzeniami, które zaoferujemy dzieciom jeszcze przed wakacjami. A latem przygotujemy ofertę na okres jesienny, bo jubileusz miasta trwa cały rok. Słowem, nasze działania będą spontaniczne, w zależności od potrzeb.

- Czy nie warto byłoby wprowadzić do przedszkoli stałych zajęć promujących historię Gorzowa przynajmniej w zarysie?

- Jest to na pewno interesujący pomysł i uważam, że szansa ku temu jest realna. Potrzebne byłoby wsparcie regionalistów, których w mieście mamy kilku współpracujących z magistratem. Myślę, że razem z wydziałem edukacji ten temat dokładnie przeanalizujemy i porozmawiamy z paniami przedszkolankami, ponieważ trzeba takie zajęcia wkomponować w podstawę programową.