więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Anieli, Kasrota, Soni , 28 marca 2024

Tu nie wolno podejść do prac zbyt pochopnie

2017-07-16, Trzy pytania do...

Trzy pytania do księdza Zbigniewa Kobusa, proboszcza parafii katedralnej

medium_news_header_19031.jpg

- Od feralnego 1 lipca, kiedy to wieża katedralna stanęła w płomieniach, minęło już trochę czasu. Czy emocje związane z tym dramatycznym wydarzeniem opadły?

- To był dla mnie bardzo trudny dzień, w którym przeżyłem ogromny szok. Cały czas żyję tym wydarzeniem, czas tutaj nie będzie szybko goił ran. To jest trauma, której nie da się opowiedzieć słowami. Nie wiem, czy nawet zakończenie za jakiś czas remontu wymaże z pamięci ten przykry moment. Katedra jest moim domem i myślę, że po przejściu tych dramatycznych chwil zawsze będę powracał do tego pamięcią. Do końca życia.

- Wielu mieszkańców ma obawy, czy pojawiające się od czasu do czasu silne opady deszczu nie doprowadzą do nowych zniszczeń przez te dziury w dachu, powybijane okna. Kiedy katedra zostanie w pełni zabezpieczona?

- Oczywiście, że kwestia szybkiego zabezpieczenia obiektu jest pilna, ponieważ grożą nam kolejne szkody, ale także ważna jest tutaj kwestia bezpieczeństwa wokół katedry. Moim życzeniem jest, żeby do prac zabezpieczających przystąpić jak najszybciej, lecz jest to zależne od wielu czynników. Przede wszystkim trzeba podejść do tego profesjonalnie i zająć się tym mogą ci, którzy znają się na tego rodzaju budownictwie. Ważne jest ponadto samo przygotowanie całej operacji. Tu nie wolno podejść do prac zbyt pochopnie. Przy czym podtrzymuję to co powiedziałem nazajutrz po pożarze, że trzeba jak najszybciej podjąć trud i starania nie tylko zabezpieczające obiekt, ale i remont, bo tylko to da możliwość ponownego korzystania ze świątyni.

- Jakie są księdza wrażenia po ujrzeniu zawartości kapsuły czasu, bo widać było, że ksiądz bardzo przeżywał moment samego otwarcia tulei?

- To prawda. Byłem ciekawy, jak chyba wszyscy, co w tej kapsule znajdziemy? Czy można mówić o rozczarowaniu, że nie znalazły się tam dokumenty z początku XIX wieku? Nie, bo – jak wyjaśnili historycy – dawniej najczęściej przepisywano dokumenty i do nowo tworzonej kapsuły wkładano repliki. Taki był kiedyś proces i jest to dla nas podpowiedź, co powinniśmy teraz uczynić, kiedy będziemy w trakcie remontu tworzyć nową kapsułę.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x